nie spodziewałem. To do premiery SR to tutaj będzie spokojnie kurs jak przed coopem GreenHell'a czyli poniżej 200 zł? A po premierze to co? W tydzień zejście poniżej 100 zł?
Od 2018 roku CRJ zarobil niewiele mniej niz 11bit jeżeli chodzi o łaczny zysk netto - 11bit 145 mln, Creepy Jar - 119 mln. Różnica to dokładnie 21%. Natomiast do niedawna 11bit było warte o 500% więcej niż Creepy Jar! Myślę, że może się okazać, że do 2030 będzie tak samo i różnica w zysku netto będzie niewielka. To 11bit był zawsze kosmicznie przewartościowany (i dalej jest), a nie Creepy Jar.
Jak będzie z zarobkami obu spółek do 2030 to, no cóż, tego nie wiemy. 11BIT był wyżej wyceniany dlatego, że to nie jest spółka, która robi jednocześnie tylko jedną nową grę tak jak CRJ. W CRJ jak SR pójdzie średnio - nie słabo tylko "zaledwie" średnio - to kurs znajdzie się tam gdzie był przed coop'em do GH. Przy tej płynności to żaden problem. Poza tym ja nigdy nie twierdziłem, że CRJ jest przewartościowany vs 11BIT. Brutalna prawda jest taka, że nawet po takiej zwale kursu 11BIT ma kapitalizację 2,5x większą od CRJ, to raz. A dwa, to w dalszym ciągu 11BIT stracił % mniej od ATH niż CRJ. Przecież CRJ nie ma już nawet 30% ATH. Oby nie było tak, że po EA SR kurs CRJ będzie na poziomie 10% ATH czyli tam gdzie są kursy gameingowych śmieci giełdowych pompowanych do absurdalnych granic zaraz po wejściu na giełdę.
Korzystając z okazji to powiem jeszcze jedno. Jak sobie tak obejrzałem tę konferencję wynikową to ci dwaj panowie są tak strasznie zamknięci i wycofani, że aż przykro patrzeć. Ich mowa ciała tylko to potwierdza co niestety nie wróży naprawdę niczego dobrego.
co da takie pisanie. O tych wszystkich ATH spadkach stratach itp. Czy to jakas ulge przynosi czy co, przecież każdy inwestuje na własne ryzyko. Kwiatek jak mało kto wie jaki to jest trudny biznes i jak niewielu osiąga sukces więc nie będzie nawijał makaronu na uszy jak szef ciga i obiecywał złote góry . Albo brał się za produkcje kilku gier jak 11bit a z dowiezieniem jednej jest problem . Mają ustalony program motywacyjny , który sami współtworzyli więc wiemy gdzie mierzą . I dopiero wtedy będzie można ich ocenić
Nie bardzo rozumiem co sugerujesz. Żeby w ogóle nie pisać? Żeby pisać tylko po premierze gry jak już będzie wszystko wiadomo? Pomijam, że tutaj nowa gra to raz na 7 lat. Co do liczby to takie parametry jak ATH, kapitalizacja, zmiany kursu, czy też jego odniesienie/porównanie do czegokolwiek to przecież czyste fakty. No i co? Tego też nie należy robić Twoim zdaniem?
Co do programu motywacyjnego to moje zdanie jest takie: albo jest on mało ambitny bo cele wynikowe (zysk) są niskie a przecież pamiętamy jak Kwiatek zapowiedział, że SR będzie skierowane do większej ilości graczy czyli ta gra powinna zarobić więcej, albo tak cele są tak nisko ustawione bo zarząd nie wierzy w sukces tej gry czyli w swój własny sukces. Druga sprawa to ten program jest bardzo, bardzo kosztowny patrząc przez pryzmat jego kosztu do celów wynikowych. Podsumowując nie jest to motywacja na zasadzie zaróbmy dużo to dużą nagrodę dostaniemy ale tak aby bezpiecznie dostać akcje po taniości. Trzecie sprawa to nie ma tam żadnej motywacji aby gra była dowieziona w określonym czasie. I sorry nie ma co tego tłumaczyć, że najważniejsze, żeby gra była dobra a kiedy będzie to bez znaczenia. Takie jest moje zdanie na temat prgramu motywacyjnego.
malo ambitny C/Z to 5 za okres 6 kw (do końca przyszłego roku licząc od bieżącego kw). I oni dzielą się z akcjonariuszami więc kasa nie płynie tylko w jedną stronę . A o tych wszystkich spadkach z ATH można sobie pisać ale to nic nie wnosi, byc może gaming nie jest po prostu dobra branża do inwestowania jak na szerokim rynku jest flauta. Ale akurat do nich to nie za bardzo jest się o co przyczepic być może jakby zaczęli się chwalić crunchtimemami to by się trochę podlizali rynkowi ale niewykluczone że teraz ich to czeka . A pisanie że EA będzie niedopracowane ( w innym wątku ) jest trochę niepoważne . Akurat tak na pewno nie będzie , jakiś aspekt gry może byc niekompletny a to co innego niż niedopracowany.
Odnośnie spodziewanej "jakości" EA to obejrzyj sobie ostatnią konferencję wynikową i najlepiej jak sam wyrobisz sobie opinię na ten temat na podstawie tego co mówił prezes Kwiatek. Ja tę wypowiedź interpretuję tak jak napisałem, zwłaszcza, że te słowa były powtarzane.
Kwiatek powiedzial że ich motto to dobrze zrobiona gra się swietnie sprzedaje , a niedopracowna to niewypolishowana wyjaśnił to w końcu . Chociaż zgadzam się że powinien być ostrożniejszy ze słownictwem , ale to nie cig więc o jakość można być spokojnym .
Btw teraz dopiero widać jak trafne byly jego uwagi że eksperymentowanie z sequelem może mieć fatalne skutki , w 11bit sprawdziło się to w 100% .
to nawet nie urosło pod premierę gry a spada od miesięcy jak kamień w wodę. Nie ma pod co grać - dziś rynek wycenia, że wszystkie debiuty to będą sprzedażowe porażki. Kto sprzedał ostatnio na podbitce po 500 ten wygrał.
Taka prawda. A kurs spada w zasadzie nieprzerwanie od ponad 4 lat i to mimo dobrych wyników. Można? Ano można. Niechby urósł szybko o 100% to ca 750 zł a potem do GH2 zjazd do ilu? Do 200-250? Żeby było inaczej to SR musiałaby być grą, która będzie naprawdę bardzo dobra jakościowo i której sprzedaż przez 5 lat musiałaby wynieść co najmniej tyle co sprzedż GH.