Aktualnie na rynku biotechnologicznym w Polsce jest kilka firm, które które mogą zostać game changerami w branży. Jedną z nich jest CLN, która ma bardzo mocno zbudowaną część innowacyjną. Nie chodzi tylko o to że mają jakieś cząsteczki, ale przede wszystkim o to że posiadają know how, mega kompetentny zespół specjalistów, a od momentu kiedy weszli w te buty ich doświadczenie, w mojej opinii) powoli dorównuje spółkom z Big Pharma. Nie znam spółki aktualnie na GPW która systematycznie publikowałaby swoje osiągnięcie naukowe w topowych czasopismach naukowych, co systematycznie robi CLN, to jest dosyć znaczący wskaźnik jakościowy. Dla mnie osobiście ta spółka bije inne na głowę

I z tego powodu zainwestowałem tu 30% kapitału i spokojnie siedzę na dupsku.

Czekamy cierpliwie na kurs zbliżony do 100 zł. Miałem kiedyś synektika za 29 zł I sprzedałem przy 110 zł. Mam z tego powodu mega moralniaka. Spokojnie i cierpliwości. Nie dać się wyleszczyć, przebitka 100% to tak jakbym stracił przy potencjale tej spółki.

Ołł Jes