zapewne wybitne, szczególnie za 3 Q w takiej sytuacji powodziowej jaką raportują inne sieci spożywcze + otoczenie makroekonomiczne m.in wzrost płac w lipcu + dodatkowa presja na marże wzmocniona przy tych odpalonych kampaniach powodziowych, gdzie Lidl z Biedronką nagle ramię w ramię… + Dino ma 1/5 biznesu w strefie powodziowej i zanim to się tam poukłada normalnie, to tylko te wszystkie sklepy w pd Polsce większe koszty wygenerują, bo oprócz problemów z zatowarowanie, to jeszcze pracownicy na zwolnieniach, brakuje szkół, przedszkoli, dzieci trzeba pilnować, dobytkiem i szkodami się zająć, a takie zastępstwa dla firmy to dosłownie podwójne płace i takie kompletnie irracjonalne podbitki jak dzisiaj to raczej są zrobione okazje, ale albo do wyjścia jakiejś grubszej ryby albo kolejny fund się zamelduje… dwa dni i wszystko będzie jasne… i jeszcze ta luka z otwarcia dzisiaj … do tego dział relacji inwestorskich chyba zatopiony, bo nawet suchego komunikatu nie wypuścili, odmawiają komentarzy, bo „nie widzą potrzeby” i liczą na cud, że się temat rozpłynie, a na wynikach za 3 Q 17 listopada pewnie kolejny raz huknie z siłą wodospadu, ale … pożyjemy, zobaczymy.