Panowie którzy dłużej obserwujecie Dev. Nie wsiadłem do pociagu w odpowiednim momencie i zostałem na peronie :)
Zdecydowanie chce wejść, pytanie czy waszym zdaniem dobrze wejść nawet teraz po ostatnich wzrostach czy czekać na wahania kursu.
I tu w zasadzie moje pytanie, czy tu się odwalają takie okazyjnie wahania kursu spowodowane niczym? Dla przykładu w xtb mam to obcykane :) i co jakiś czas w poniedziałek czy piątek ktoś wstanie lewa nogą, pojawia się nic nie znaczący dla fundamentów news i kurs leci.
Czy na develii też występują takie okazje? Chce wejść na średniego longa, +-5% niby nie robi różnicy ale wiadomo, lepiej będę się czuł wchodząc przy okazji, np takiej jaką przegapiłem
jeśli planujesz trzymać długoterminowo + czerpać zysk z dywidend przez lata to można śmiało wchodzić po każdej cenie - przy takich wynikach jakie prezentuje spółka + częstych komunikatach o dokupywaniu ziemi i terenów pod budowę mieszkań to grzech nie wchodzić :)
Tu ponad 85% w rękach instytucjonalnych. Zdarza się że komputery algorytmicznie robią zwałę przez dłuższy czas. Następnie + 10% w jednej sesji. Małymi porcjami jak piszą koledzy. Moja rada. Ważne żeby nie wyskakiwać gdy przytapiają gubasy a wręcz przeciwnie dobierać. Mnie z dywident nominalnie wróciło co wydałem na zakup. Jestem z tymi akcjami długo, ponad 10 lat.