jestem jestem... ale mnie szał bierze bo nawet jakbym z kolegami kupił 3 kilo to to nic nie da.... bo zaraz spadnie... więc niech samo spada... ja na tej spółce nie zamierzam tracić... a że chwilowo jestem z pewną ilością grubo wyżej no cóż- głupota albo wiara...ale jeszcze jest nadzieja przed nędzą ;)