Odkąd zaczęli pożyczać akcje to niewiadomo co się odwala. Pożyczanie akcji ma sens tylko i wyłącznie jeżeli chodzi o krótką sprzedaż. Pożyczasz i sprzedajesz drogo i odkupujesz tanio i masz zarobek. Jaki jest inny sens w pożyczaniu akcji ? I jeszcze w cenach droższych niż na rynku nie licząc tego pakietu po złotówce. Jeden za 1,93 i 1,44. No i ponoć ktoś z playway jest z nami na pokładzie. Zatrudnili sobie gościa od kredytów do spółki gamingowej i to jeszcze ze stajni Czarneckiego gdzie wałek goni wałek. Wszytko to coś słabo wygląda. Nie zapowiada się na wzrost kursu w najbliższym miesiącach. Sytuacja gmatwa się coraz bardziej. Może oni pożyczyli akcje żeby sprzedać na rynku i objąć nową emisję i oddadzą akcje z nowej emisji. I będą mieli zarobek przy okazji. To że podali cenę po jakiej pożyczyli nie ma znaczenia. Wszystko co sprzedadzą na rynku powyżej złotówki to ich zarobek.
Szerloku zarobek tego kto pożyczył i rzekomo sypnął w rynek ale nie tego kto pożyczał i komu zwrócą akcje
Kumasz czy dalej będziesz głupio nadarzył.
To ty mi pożycz akcje po 1.2 ja walne w rynek odkupie po 30gr i oddam ci taką samą ilość tylko że z rynkowym kursem 60proc niższym niż w momencie udzielenie pożyczki
Idziesz na taki układ ze mną?
Ja chętnie:)
Szczerze też nie rozumiem tego do końca i dlatego też kupiłem akcje bo może to być ciekawa sytuacja
Po drugie glowny czyli GM i członek rady nadzorczej playway nie pchali by się w szemrane interesy ...
Jestem spokojny odkąd osoba z Play way jest na pokładzie bo umówmy się nikt o zdrowych zmysłach nie ryzykował by kariery w firmie z kapitalizacja 1 800 000 PLN dla jakiegoś marnego rzekomego przekrętu
Spokojnej nocy