ktoś sypie i ktoś wyrażnie zbiera. także może ten trup z szafy być jednak żywy i pełen wigoru ;-) na SCPFL tuż przed też było obgryzane do kości. Zawsze na giełdzie kapitał z ręki do ręki i w pewnej chwil ręka w nocniku albo w niebie z szampanem. Poczekamy zobaczymy.
Często też po zawaleniu niżej kładą bliziutko ceny sprzedaży 100-200 akcji z prawej żeby zablokować wzrost i tak się to ciągnie. Ciekawe ile pary mają.