A komu będzie sprzedawać swoje produkty? Rynek jest nasycony, kto miał kupić ten kupił, kto ma zamiar kupić, kupi z Chin bo o połowę tańsze. Dni Amiki są już policzone
Mało jeszcze wiecie o inwestowaniu, jakie widzicie zagrożenia dla branży? Kryzys gospodarczy z 2008 r, na wykresie zostawił tylko małą korektę, lockdawny i zamykanie galerii korektę a teraz co? Wzrosty plac więcej na konsumpcję, spadająca inflacja - więcej na konsumpcję. po pandemii wszyscy się obkupili, przy wysokiej inflacji oszczędzali ale najgorsze minęło jak na razie. Ja myślę, że można akumulować.
Jedni akumulują, inni łapią spadające noże. Wartość akcji jest na poziomie 0-5 zł. Odkąd Amica straciła rynki na wschodzie i zachodzie, notuje marginalną sprzedaż. Firma bazowała na modelu biznesowym z lat 90 - taniej sile roboczej, brutalnym ekonomom nadzorującym tę siłę (robisz za miskę ryżu a na twoje miejsce jest 20 chętnych), opóźnieniami z płatnościami dla pracowników i kontrahentów. Te czasy się skończyły.