komuś po prostu zależy, aby kontrolować tutaj kurs. W poniedziałek rano był mocny popyt, sięgnęliśmy 19,90 i tak naprawdę lada moment byłaby dwójka z przodu to nagle ktoś puścił PKC 11k akcji i zbił kurs o prawie złotówkę. Trudno mi wierzyć, że ktoś realnie wychodzi z tej spółki - szczególnie, że jesteśmy niewiele powyżej historycznych minimów i jeśli jest potencjał do wzrostów to właśnie teraz.