Kolego ja kupowałem akcje columbusa za około 5,50. Sprzedałem za ponad 12. I to nie mało ich miałem. Wchodzić w spółkę na której ludzie już realizują zyski? Z Ciebie inwestor jak z koziej (nie powiem więcej). Nie będę się chwalił po ile % z każdej spółki mam zysku, bo jest tego cała lista i to moja sprawa ile zarabiam. Pozdrawiam z VEE.
Columbus dał zrobić w dużo w krótkim czasie i to koniec historii. Nie nagabuj tu ludzi. Jeśli ktoś chce być dawcą kapitału to powinien posłuchać Twojego toku myślenia, bo na pewno się nie zawiedzie.
Żeby było jasne też posiadam akcje vee. Ale kolega zaprosił mnie na spotkanie w Gliwicach które będzie jutro. Jest wspolorganizatorem i ma byc tam prezes Columbusa. W kuluarach dużo się mówi o CLC temu od tak pozwoliłem sobie napisać bo lubię mieć rację:] nie namawiam do kupna.
To i to da zarobić ale jeśli MasterP sprzedałeś clc po 12 to tak jak byś mercatora po 50 oddał przed wybiciem na 700 twoja sprawa ja wiem że zarobiei na vee i clc oby dwa longi pozdrawiam
Oczywiście vee nie oddawać ale za wolną kasę można dobrać clc do 2040 ma być tylko w Polsce na transformacje wydane setki miliardów złoty a do tego jeszcze kraje ościenne i Ukraina jest bez prądu a clc już tam działa zobaczymy co prezes jutro powie w Gliwicach bo już dziś pod to rośnie gdyby na vee była taka komunikacja z rynkiem to już 60 byśmy przebili a tu cisza od pół roku ...
Zakładał mi ziomek 50kW, dopytalem o Columbusa. Przekazał, że firma słaba, ludzie nie robią z nimi inwestycji, że mnóstwo usterek i nie ma kto poprawiać.
A ja Ci mówię że columbus da większą stopę zwrotu. Nie dla tego żebyś kupił bo mam to gdzieś tylko dlatego że lubię mieć rację:) vee trzymam chyba że się za miesiąc pojawi info że te akcje kupione za 17zl poszły po 25zl tak jak to prezes zrobil. Bo to jest skandal