Nie raz Dorotka mówiła o rosnącym dolarze, który przekłada się na zyski Vivida. Niestety zapomina wspomnieć o tym, że spadający dolar przekłada się na utratę zysków! Trzeba przypominać o tym nieświadomym inwestorom.
Czy chcesz przez to napisać, że Dorotka wcześniej kłamała mówiąc co chwila o rosnącym dolarze i jego przełożeniu na wyniki finansowe spółki Vivid? Jeśli tak to po co traktować ją poważnie w jakimkolwiek temacie?