(informacje opublikowane po zamknięciu notowań na GPW):

• Grenevia - analityk Erste Group Jakub Szkopek podniósł rekomendację dla Grenevii do "kupuj" z "redukuj" - poinformowała agencja Bloomberg. Cena docelowa została ustalona na 2,92 zł, co daje potencjał wzrostu o 33 proc. wobec ostatniej ceny.

No, no, kurs aż wystrzelił

Widać jakie tu są perpektywy.
Kasa zamrożona na lata i 1,80 do końca roku

Marek, dziękuje za bezinteresowną analize

Nie ma za co dziękować, fundusze już wiedzą w jakim kierunku to zmierza.... Trzeba tylko uświadomić mniej rozgarniętych inwestorów, że szkoda ich ciężko zarobionych złotówek marnować. Z tego tutaj chleba jeszcze długo nie będzie. A nuż zakalec....

Marek wytrzezwiej

Marek jakie to ma znaczenie dla inwestora? Inwestor nie spekulant ładuje kasę w akcje i czeka na zysk, czasami długo, patrz na obligacje, masz 1,2,3 itd do 10lat. Sam mam portfel obligacji 3 letnich na 6,2% i czekam sobie 3 lata.
Ładuję stopniowo akcje Grenevii i też poczekam nawet 3 lata, nigdy nie wiesz dokąd spadnie cena i kiedy odbije, dlatego trzeba kupować z głową wg swojej strategii. Żaden analityk nie przewidzi przyszłości, szanse ma 50/50, bo nie wie jakie grube ryby siedza na papierze pod akumulację i jaką mają dokładnie strategię.
Jak ja bym wiedział że GEA będzie na 100% po 1,8 czy 1,5 czy ileś tam to nie wchodzę w papier i nie wypisuję farmazonów na forum

Tutaj notorycznie ciągnące się w nieskończoność glisty wychodzą, nic dobrego...

Nie pisz tak o nagonach, bo im smutno bedzie

Nie to miałem na myśli...

Lepiej wiem co miałeś niż ty

Węże, jadowite węże...

Pusto w czaszy, kto napełni?

Dzban ma parę uszu, łatwiej nieść zawartość...

As ratuj te 2.20 bo słabo to wygląda

Wygląda dobrze, ale faktycznie jutro podkupie nieco albo w poniedziałek

To prawda, ale wybrałeś pleciony kosz

Interpretacja, zależy również od stopnia wyobraźni...

Mamy wrzesień a ty dalej w kwietniu

Wyobraźnia a fantazjowanie, to dla mnie różnica, Ty fantazjujesz tutaj od wielu sesji, bezskutecznie. Ja realnie piszę o dnie na, którym jest spółka...

To co dla mnie jest dnem dla ciebie jest sufitem. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, więc się nie dogadamy.

Co jest żałosne dla tej spółki, dna należy szukać w nieskończoność...

Jednak będzie to coraz wyzej