Tak . To jest dobra sytuacja dla inwestora ktory buduje np. hale.
Dla Handlarza z dużym magazynem niestety tragedia.
Przykład : kupujesz stal po 3000 zł /t na przykąłd w Marceggalia czy AMittal i czekasz na termin realizacji 4 tygodnie zanim będziesz mógł odebrać z produkcji.
W międzyczasie ceny spadają po tych 4 tyg. do ceny 2800 zł/t . i jak Ci sie uda sprzedać po 2950 to będzie sukces .
A zamówiłeś 1000 ton . i to boli.
Lub masz na magazynie stal w zakupach po nawet 3800 zł /t na magazynie i nie ma sensu trzymać tej stali tylko nieustannie uśredniasz cene zaby zminimalizowac stratę i tak robisz już prawie od roku. do tego dolicz sobie koszty mgazaynowania, ludzi, mediów i finansowania .
Do tego perspektywa znowu w dół.
Dla handlarza stali to koszmar który trwa i nie zapowiada się że będzie lepiej w najbliższym czasie
Grzyb poczytaj lepiej o FIFO!
Zasada jest taka. W pierwszej kolejności schodzi stal z magazynu, która jako pierwsza się na tym magazynie pojawiła.
Czyli masz obecnie stal po 3100, a pierwsza w kolejce jest stal po 3500 zł, a następnie jest na magazynie stal po 3700 zł.
Tutaj nie wybierasz, którą stal sobie w danym momencie sprzedaż. Z magazynu schodzi stal zgodnie z kolejnością przyjęcia na magazyn.
FIFO mieliśmy w 2 kwartale, gdzie stał spadła o kilkanaście % od maja do połowy lipca.
Od połowy lipca do 02.09 cena stali można powiedzieć ustabilizowała się w okolicach 3000 zł.
Polecam obserwację kontraktów terminowych na stal.
Według mnie OBSER ma rację, Bowim stosuje FIFO - więc działa to tak, jak opisał OBSER. Z drugiej strony Grzyb ma też rację - zazwyczaj w stali stosuje się ceny uśrednione, Bowim jest raczej wyjątkiem od tej reguły
Spekulacyjnie to fajnie to rozgrywają! 2 sesję i kurs rośnie o ponad 50%. To robi wrażenie.
Jak ktoś na bieżąco obserwuję spółki typu Będzin to spekulacyjnie można pograć za 5% kapitału.
Na GreenX też można było pograć. Tylko tam strach trzymać akcje przez ten arbitraż.
Na Cognorze wygląda na to, że Goldman zaczyna grać na spadek kursu (krótkoterminowo).
Cognor ma z czego spadać. Na razie to raczej nie ma sensu wchodzić w Cognora. Pamiętam co fundy robiły z kursem jak cena oscylowała na poziomie 3,2 - 3,6 zł.
Kopać się z Goldmanem trochę strach.
Iggy tak jak napisałeś trochę to potrwa.
Pytanie tylko jak Cognor wyjdzie na tej walcowni?
Stał musiałaby odbić o jakieś 10% to można będzie liczyć na jakąś poprawę wyników.
Obecnie to chyba bardziej atrakcyjne do kupna są walory akcje dystrybutorów stali - Bowim czy Stalprofil - C/wk = 0,3.
Obser na te wskaźniki nie ma co teraz patrzyć, działają wstecz. I tak jak tu pisali Grzyb i Xaas ceny akcji są w tej chwili za wysokie trzeba poczekać.
Ciekawe kto tak sobie dobiera małymi pakiecikami od jakiegoś czasu?
Chodzi mi o te zlecenia 5,44 - 5,6 zł.
Chyba nikt z tego forum?
Mój próg wejścia to 5,2 - 5,6 zł.
Tutaj zrobię ostatnie zakupy.
Dzięki Iggy, ciekawy artykuł.
Ciekawe czy Chiny zmniejszą produkcję stali? Jeżeli w Chinach się nie opłaca produkcja to co dopiero w europie.
Chyba nie będzie innego wyjścia jak ograniczyć produkcję stali w Chinach, to by spowodowało wzrosty kursu stali (mechanizmy na wzór OPEC).
Co do węgla to dla JSW będzie dramat (przy kosztach wydobycia w Polsce).Węgiel tani to przynajmniej energia będzie tania.
W Polsce o ile dobrze kojarzę to 80% energii pochodzi z węgla
Jeśli chodzi o producentów stali to zgoda. Tutaj jest spory problem. Nie bez powodu ArcelorMittal wygaszał swoje piece (m.in. w Dąbrowie Górniczej).
Dystrybutorzy tacy jak Bowim, Stalprofil są w lepszej sytuacji. Tutaj większy wpływ na wyniki ma cena stali no i oczywiście popyt na wyroby stalowe.
Obecnie stal mamy na 5 letnich minimach, więc gorzej jeśli chodzi o stal raczej nie będzie.
Tylko czekać na ograniczenie produkcji stali przez Chiny.
@OBSER Proponuję więcej precyzji w komentarzach (czasem oznacza to też więcej realizmu a mniej optymizmu ...). Pisząc o "5-letnich minimach w cenach stali" masz na myśli kontrakty na cenę pręta zbrojeniowego w Chinach - i tu masz rację. Jeśli natomiast mówimy o minimach w cenach stali na polskim (czy europejskim) rynku, to do nich jest jeszcze daleko. Na przykład (ceny sprzedaży wg PUDS): * blacha gorącowalcowa kosztuje teraz ok. 3,1 zł/kg, a najniższy poziom w ostatnich 5 latach to 2,2 zł/kg * pręt zbrojeniowy kosztuje teraz ok. 2,7 zł/kg, a najniższy poziom w ostatnich 5 latach to 1,9 zł/kg
Czy ceny stali mogą jeszcze spaść? Niestety tak. Wiele produktów potaniało ostatnio o ok. 20 € na tonę i ze względu na niski mogą jeszcze o kolejne 20 € potanieć do końca roku. Huty muszą ograniczyć produkcję, aby zrównoważyć rynek, a import musi być dalej kontrolowany i ograniczany. Popyt niestety nie wzrośnie istotnie w najbliższych miesiącach, więc miejsca na podwyżki nie ma, skala obniżek też jest ograniczona kosztami produkcji hut.
Ja bardziej liczę na wzrosty cen w 2025 - może nawet raczej od drugiego kwartału. Ale nie oczekuję dużych wzrostów (chyba, że pojawią się anomalie rynkowe, które będą podwyżki wspierać).
Dlatego nawet w przypadku dystrybutorów stali nie należy oczekiwać dobrych wyników finansowych w najbliższych kwartałach. Trzeci kwartał powinien być dla Bowimu bardzo trudny (to zresztą widać już po drugim kwartale), a i czwarty raczej nie pomoże. Może coś się poprawi na początku 2025, ale może się okazać, że na tą poprawę trzeba będzie poczekać do drugiego kwartału 2025. Ewentualny wpływ kasy z Unii w ramach KPO nie przełoży się na realne zużycie stali wcześniej niż w tym okresie.
Xaas, bardziej szczegółowo tego nie można było opisać. Tutaj pełna zgoda!
Dzięki za wyczerpującą analizę.
Xaas masz wiedzę niczym księgowy albo audytor
Ustawili 6 tys. akcji na S po 5,53 zł.
Chyba oczywiste, że nikt tego nie kupi jak popyt zerowy.
Granie na spadek czy może akcje powędrują z rachunku na rachunek?
Na takim rynku nie ma obaw, że drobni wezmą z prawej strony arkusza.
Szkoda, że mi skasowało część wpisu do Xaas.
Pisałem, żeby na razie nie wchodzić w Cognora. Radzę na razie tego nie ruszać!
Goldman z kursem zrobi co chcę! Na wzrosty na pewno grać nie będzie. Po prostu otoczenie rynkowe jest takie, że nie będą mieli komu obecnie sprzedać tych akcji. Jeśli nawet by kurs napompowali na np. 7,5 zł to zawsze istniej możliwość, sprzedaży akcji przez prezesa (mówię tutaj o kilku %).
Nie gra automat na Cognorze i popyt siada.