Z 9 zł 30% to 3zł. Skok na 12 zł to żaden wzrost, lizać rany trzeba będzie bardzo długo a w tym czasie fundusze oskubią resztę przestraszonych z akcji i dopiero się dorobią kokosów.
Pracuje w tej branży. Lepiej nie będzie. Podaje powody. Nie widać końca wojny cenowej. W lipcu wzrosła płaca minimalna co będzie miało przełożenie na koszty w następnych kwartałach. Spadek przychodów przy dodatniej inflacji podczas gdy konkuręcja notuje wzrosty. Nowe otwarcia konkurencji przy zamknięciach w przypadku EC. Znikanie małych sklepów które obsługuje EC w wyniku wojny cenowej i rosnącym poziomie ich kosztów. Kategoria produktów która jest w każdym sklepie za rokiem nie daje szans na rozwój sprzedaży ON LINE. Frisko od kilkunastu lat jest niedochodowe podobnie jak inne ich projekty i nie robią z tym nic. Integracja trwająca od kilkunastu lat której efektów i końca nie widać. Detal który konkurencji przynosi zyski w przypadku EC przynosi strate. Wysoki poziom zakredytowania z widmem podwyżki a nie obniżki stóp procentowych. Decyzja o wypłacie dywidendy za 2023 zwiększająca poziom zadłużenia. Spadek EBITDA EBIT oraz wzrost terminu konwersji gotówki świadczy o tym iż firma się zwija a nie rozwija. To wszystko potwierdza spadek kursy akcji. Polecam przemyśleć to wszystko bez emocji zanim będzie za późno. Pewnie pójdzie zarobić kręcąc kółeczka na kursie ale kierunek jego nie budzi wątpliwości. To że ludzie muszą jeść i będą kupowali w EC nie zmieni wiele. Ważna jest szczegółowa specyfika tej firmy. i znajomość powodów z jakich ec jest w tak trudnej sytuacji. Pozdrawiam