Ludzie czy wy nie widzicie, że z tego już nic nie będzie? Pocieszacie się dyrdymałami, że strata mniejsza niż prognozy. To prognozujcie sobie co kwartał -100 mln, to zawsze będziecie zadowoleni. Spółka ma marne przychody od kilku lat. To już nie są "wypadki przy pracy", tylko cecha tej spółki, która może przepalić w tym roku 80 mln. Ilu jeszcze znajdą naiwnych, żeby podał im kroplówkę?
co mnie na tym forum zaskakuje , to fakt , ze ilosc zainteresowanych, szczegolnie tych przedtrzegajacych, psioczacych , wykpiwajacych jest kilakrotnie wieksza niz jeszcze przed powiedzmy 2 laty. jak to wytlumaczyc? skad to zainteresowanie? logicznym powinno byc : zaklac , sprzedac, wysmiac i olac .Tymczasem na tym forum coraz wieksze tlumy. Kto mi to wytlumaczy ?