Witam,
Z tego co się orientuję, spółka osiągnęła zysk za 2008 rok, więc... dlaczego tak niski kurs? Ostatni raport jest pozytywny.. tym bardziej trudno zrozumieć.

Bo taki gówniany tu mamy akcjonariat.
No i jeszcze jest Wesołowski na dokładkę.

na czym polega "niedołęstwo" akcjonariatu o którym wspomniałeś?

NC to najmniejszy rynek a zatem grany na szarym końcu i dlatego się nic nie dzieje " na szczęście bo można robić powoli tanie zakupy " Trzeba niestety pamiętać że nawet największy śpioch budzi się kiedyś ze snu zimowego i na pewno wie to ten co się wycofał z podaży .

Mam nadzijeje ze ten tydzien jest dla BTG ostatnim w takim stylu jak dotychczas.

l
Licze ze to własnie podzial zysku moglbyc tematem nieporozumienia pomiedzy udzialowcami.
tylko kto byl z nich korzystniejszym dla spolki S czy W.
czy ten co chce podzialu zysku czy ten co chce zysk dac na kapital zapasowy spółki....

ja troche kupiłem dzisiaj!! ważne że jest zysk a co z nim zrobią to już sprawa drugorzędna!!!

tylko pozazdroscic bo ja juz niestety nie mam wolnej gotowki.
mysle ze jak podadza wkoncu raport bedzie brak akcji na 9gr.
bo cos slabe ma amolitudy ten walor...

mysle ze Drzemich wie wiecej co i jak ;-)))

Nie, nie wiem o jakim zysku mowa.
Załóżmy, że spółka zaksieguje sobie całoroczny zysk ( papierowy ) z przeszacowania akcji FFI ( 0,42 - 0,28 razy 3 mln = 420k zł ) i że nie poniosła większej straty operacyjnej niż 420k zł ( jest to możliwe, choć zakładałem taką stratę - ale widać wystąpi ona dopiero w 1Q 2009 ).
Wtedy rzeczywiście, spółka wykaże jakiś mikroskopijny zysk - ale nie będzie on żadnym zyskiem do jakiegokolwiek podziału. To tylko zabieg księgowy.

Ps. Obecna wycena FFI zmusi spółkę do wykazania straty za 2Q 2009 w wysokości 300k zł - tylko z tego powodu ).