Chodzi o że po ulewach gradobiciach itp mają tyle szkód że pracownicy z innych działów są delegowani do szkód masowych, co wiąże się z wysokimi wypłatami i wynikiem
Po tych powodziach, przyjdą setki nowych co będą chcieli ubezpieczyć swoje dobytki. Trochę jak a autocasco..kiedy się sprzedaje najlepiej? A wtedy jak dużo kradną..