Wg Lichoty, transakcję w formie proponowanej przez Telestradę utrudniły także inne sprawy. Jedną z nich były nieuregulowane jeszcze sprawy spadkowe po jednym z udziałowców telekomunikacyjnej firmy
Sprawy, sprawami było w raportach jak ktoś czyta....A teraz trochę powagi.
A co miał powiedzieć jak w tej cenie chętnych było niewiele. Zwrócić uwagę,że prawie 6 mln akcji ma zarząd.Czy uważasz,że ktoś to odda w tej cenie.
Powiedzmy, że znam ludzi którzy mają bańkę papieru ait....Sam sobie odpowiedz na pytanie czy ktoś więcej odda w tej cenie. Skoro im zależy, to dlaczego nie wykupili tego co dostali...Ja ci powiem, bo by się okazało, że nawet 5% by nie przekroczyli...to tyle .
To co napisałeś...przykro mi to stwierdzić, abo nie znasz spółki, nie masz pojęcia czym się zajmuje, nie czytasz raportów i nie wiesz nad czym pracują...nie rozumiesz skalowania biznesu...ale to już nie mój problem...
Na rynkach finansowych 80% ludzi traci pieniądze, życzę ci abyś był jednak w mniejszości...
Szanuję Twój pogląd, ale ryzyko różnych startupowych rozwiązań jest z reguły bardzo duże. Popatrz na rynek, ile takich pomysłów wypala, a ile nie. Tego typu pomysły są często niestety świetną maszynką do tworzenia kosztów. Ćwiczyła to już np. ifirma ze swoim firmbee. Dziś nie jest sztuką coś zrobić, ale to sprzedać. Pytanie, czy spółka znajdzie środki na istnienie zanim nowy produkt zacznie zarabiać na siebie, jeżeli w ogóle zacznie. Nie przesadzałbym więc z wyceną.