Tak się męczyłem, już miałem się tego pozbyć, już miałem to sprzedać, ale doszedłem do wniosku, że to jest taniocha i gorzej nie będzie a może być tylko lepiej. I chyba cierpliwość zostanie nagrodzona.
Niska baza z poprzedniego roku daje nadzieję na wzrosty kursu w wyniku wzrostu przychodów no ale czy wróci na 16-20 zł... raczej nie. Musi być potwierdzenie w wynikach za kolejne kilka miesięcy, że sytuacja jest lepsza niż na początku roku.
Wszystko możliwe, jeśli wzrost przychodów będzie znowu ca, 20%. Ludzie chyba coś wiedzą i stąd te wzrosty. No bo jeśli nie to, dlaczego? Czysta spekulacja, na spółce mającej iluzoryczne obroty, którą można huśtać uruchamiając jakieś marne grosze?