Panowie jak robicie kółka na CAI to higiena nakazuje żeby po sobie zostawać "czyste" miejsce pracy więc zamykamy wyżej niż otwarcie… i nie mówię tu o leszczach a o tych którzy wyciągają po 10-15 tysięcy dziennie na kółkach. Co ci szkodzi oddać 500 -1000 zł i utrzymywać higienę daytradingu. Jak macie jakieś pytania lub uwagi to zapraszam do dyskusji.
Dzięki że poruszyłeś ten temat. Brakuje nam na tym forum profesjonalisów, ale tak na marginesie to osobiście uważam, że to właśnie daytrading obniżył poziom ceny akcji. A przecież mógł podwyższyć ich cenę jak by te sępy stosowały zasady o których mówisz. Zamykaj zawsze wyżej od ceny otwarcia nawet 1 grosz ale wyżej.
Kupujesz jak spada -3% i sprzedajesz jak rośnie 3% i tak cały dzień od rana do 17:00 możesz zrobić kilka kółek albo żadnego to zależy od innych inwestorów. Jak wahania są mniejsze to ustawiasz inna wartość jaką sobie wybierzesz albo zmieniasz w ciągu dnia. Możesz zarobić nawet 30% dziennie jak jest dziesięć kółek ale bywało tu nawet 100 kółek na Carlsoniku dziennie, teraz się uspokoiło na wakacje trochę więc się nie nastawiaj na mega kokosy. Pamiętaj że cena nie gra roli dla nas tylko zmienność kursu się liczy ale ładnie jest zadbać o kurs na zamknięciu i jak jest możliwość podciągnąć na poziom wyższy niż otwarcie.
Dnia 2024-07-30 o godz. 13:35 ~Luba napisał(a): > Kupujesz jak spada -3% i sprzedajesz jak rośnie 3% i tak cały dzień od rana do 17:00 możesz zrobić kilka kółek albo żadnego to zależy od innych inwestorów. Jak wahania są mniejsze to ustawiasz inna wartość jaką sobie wybierzesz albo zmieniasz w ciągu dnia. Możesz zarobić nawet 30% dziennie jak jest dziesięć kółek ale bywało tu nawet 100 kółek na Carlsoniku dziennie, teraz się uspokoiło na wakacje trochę więc się nie nastawiaj na mega kokosy. Pamiętaj że cena nie gra roli dla nas tylko zmienność kursu się liczy ale ładnie jest zadbać o kurs na zamknięciu i jak jest możliwość podciągnąć na poziom wyższy niż otwarcie.
ależ naganiacze naganiają na kupno , chcą uciec bo już wiedzą że to koniec filma
Kręcimy póki dają zarabiać po 20% dziennie, nie jestem zachłanny, zawsze parę tysiaków dziennie wpadnie a jak pracowałem w biurze to i w miesiąc mniej miałem.
Nie mam wielkiego doświadczenia w kółkach ale nigdy nie zwalałem kursu na zamknięciu bo to chamstwo dla spółki i innych inwestorów długoterminowych. Dają nam zarabiać pieniądze więc trzeba mieć trochę klasy i sprzątać po sobie.
A ja się cieszę, że na tej spółce jest teraz mało chamskich zagrywek a kurs podrośnie bo jest maga tanio. Poprzednio kółkarze zwalali kurs na automatach ale od sześciu miesięcy jest spokój i można sobie spokojnie zarabiać.
Żebyście nie byli zdziwieni. Dzisiaj wywalam trochę akcji bo muszę na ślub uzbierać kasę ale jak dostanę prezenty to odbiorę taniej sobie. Taki los młodego człowieka.
Ładnie dzisiaj kółka chodzą od rana ale wolumen mały zapalałem się na 11 kółek tylko po 2% zawsze dobrze w jeden dzień 22% przytulić na rolki dla synka będzie