Jego czas już nadszedł. Nie zrobił nic dla spółki i akcjonariuszy. Usunięcie Kazachów z zarządu było błędem i czas do tego się przyznać panie prezesie. Czas na nowego prezesa, który coś wniesie i zawalczy o gawiedź, bo pan co kilka miesięcy walczy tylko o zrzutki gdy pieniądze się kończą.
Dnia 2024-07-29 o godz. 16:04 ~Ojciec napisał(a): > Jego czas już nadszedł. Nie zrobił nic dla spółki i akcjonariuszy. Usunięcie Kazachów z zarządu było błędem i czas do tego się przyznać panie prezesie. Czas na nowego prezesa, który coś wniesie i zawalczy o gawiedź, bo pan co kilka miesięcy walczy tylko o zrzutki gdy pieniądze się kończą.
Usunięcie Kazachów z RN, to mało powiedziane, że było błędem, bo było OBŁĘDEM!!! Ale powiedz to np. @zośce. RM i PAM zarządzali spółką gorzej niż małpi gang. Czegoś takiego nie zrobiłaby średniej inteligencji małpa, bo wiedziałaby czym to się skończy. Aktualnie Oilem rządzą obłąkańcy.
Dnia 2024-07-29 o godz. 16:45 ~Typ napisał(a): > Gamoń pisze o pierwszej stronie akcjonariuszy, ja o dwóch pierwszych może będzie szybciej wyznaczyć misce spotkanie dzialanie
Nie wiem kto ma prawo zwoływać walne PAM, na pewno nie Ci dwaj pierwsi "z pierwszej strony", bo są spoza PAM. Zresztą nie znam regulaminu PAM. I tylko jak sąd pozostawi Małeckiego na stołku prezesa spółki, wtedy BLG / grubi mogliby odezwać się sami i - o ile dadzą jakąś nadzieję - to może w porozumieniu z kimś z PAM zwołają walne.
Jeśli nie zbierze się dostateczna ilość chcących wywalić Małeckiego z PAM, to języczkiem u wagi staną się Ci, którzy nie przedłużą / wycofają mu upoważnienia. Jak Małecki będzie miał <15%, to odetnie mu się narzędzie do rządzenia.
PS: Jak sąd ustanowi na nowo BLG prezesem, sprawy same się potoczą.
Wielki już czas skręcić wora Małeckiemu za ten kredyt zaufania jakim obdarzyli go Pamowcy , po prostu wyprowadził ich w pole , sam nie znał drogi a obrał się za przewodnika , wbrew naturze , taki stary gąsior w kluczu odlatujących gęsi , jest na końcu , a nie prowadzi stado , .