Najpierw dla tych, co nie czytali, artykuł z Gamespot.com: https://www.gamespot.com/articles/angst-a-tale-of-survival-is-a-stylish-looking-survival-game-coming-next-year-for-pc-and-console/1100-6525241/
Pytanie, które jest tu kluczowe - jaki jest potencjał przychodów i zysków z nowej gry, jeśli okaże się ona sukcesem?
To pierwsza ich duża gra na PC i konsole, a ten segment rynku jest bardzo wysokomarżowy. Oczywiście sukces nigdy nie jest przesądzony, ale jeśli wszystko się powiedzie, to potencjalne zyski są w zasadzie nieograniczone - zwłaszcza że gra to produkt sprzedawany na cały świat, więc rynek jest ogromny.
A biorąc pod uwagę obecną wycenę giełdową spółki (ok. 18 mln zł), potencjał wzrostu kursu w przypadku sukcesu gry to kilkaset procent. Ryzyko jak zawsze istnieje, ale zmierzam do tego, że potencjalny zysk jest bardzo wysoki w relacji do ryzyka i wraz z kolejnymi fazami realizacji gry i zbliżaniem się do premiery, coraz więcej osób może zacząć to zauważać.
Ale oczywiście jesteśmy na NC, więc wszystko jest tu opóźnione i nie wykluczam, że na razie kurs może nadal stać w miejscu albo nawet dalej się osuwać. Ale dla mnie to tylko szansa na dokupywanie w atrakyjnej cenie. A jak to się skończy, zobaczymy. Można narzekać na zarządanie spółką, komunikację itd, ale podoba mi się to, że mają odwagę i chcą wejść na wyższy poziom, a to może przynieść ogromny skok do góry.
Tak tak, 150. Całkiem trzysta. To new connect a ta gra to nie jest wiedźmin którego robi paręnaście osób i to dwa lata. Ta grę robi osiem osób i około roku czasu, gra na pc? Half life demo pewnie będzie miał dłuższą fabule. Ludzie nie oczekujcie tu nowego wiedźmina bo do tego potrzeba konkretnego zespołu i kasy.