Chcą ograć, czekają na wasze akcje, żeby był odpal... Napiszę jak to z boku wygląda... Brak zainteresowania spółka i chęc sprzedaży jak największej ilości przez zarządzających... Pomyślcie czy komunikaty o sprzedaży muszą się pojawić? Oczywiście że nie bo to banan i nikt nikomu nic nie zrobi. Nie naganiam ani w jedną ani w drugą stronę...

Niech wystawiaja po pare milionow po cenie nominalnej i wyjda bez strat.....a my poczekamy na odpal nastepne 10 lat. Na wycofany Elektrim sie oplacalo czekac 20 lat...skup po kilkaset zl.

Nic dodać

Może tak. Jednak na giełdzie można się bawić tylko jak ma się entuzjazm i nadzieję. Pesymistyczne nastawienie nie sprzyja inwestowaniu..

By pograć trzeba mieć czym.
W końcu jak się obudzą i policzą ile mają akcji wtedy zacznie sie łapanie na wyścigi. Coraz trudniej odebrać dużo w niskiej cenie. Póki chetny oddaje to się czeka, dobiera i patrzy co dalej.

Faktycznie to wygląda, że sytuacja jest rozgrywana jakaś znikomą ilością akcji w porównaniu do tego jaki jest ff..?

Wierzę, że będzie jeszcze po złotówce. I to podobno też jeszcze będzie tanio. Dzisiaj kupujesz 5k za 500zl. Powyżej złotówki sprzedajesz. Nie wierzę w upadłość bo za dużo do stracenia wszyscy mają. Z resztą ryzykuję tylko 100k z opcją podwojenia. Niech no na te 7 groszy dadzą.

A ja widzę, że coraz więcej oczu tu patrzy. Spółka podawała dobre informacje jak choćby umowa z amcoe czy robooze. I tak spadła cena. Restrukturyzacja i zmniejszenie załogi to też dla kursu dobre info. Tylko nie pierwszy raz człowiek widzi jaka na bananie manipulacja by wytrzepać leszcza z akcji. Ja mogę czekać. Nawet na upadłość jeśli taka wola głównych posiadaczy. Chcę zobaczyć ich miny jak tracą. Zobaczymy kogo dotknie strata bardziej. Mnie z kilkaset kilo czy tych z milionami sztuk. Niech wysypują co mają, po groszu mogą walić jeśli chcą. Chcę to zobaczyć.

Brawo, pojawilo się. Dodam jeszcze, że z wszystkich przygód na tym targowisku, przygoda z tą spółką nauczy mnie najwięcej. Może dzięki niej zostanę grubasem i sam będę mógł decydować o tym co gdzie i jak rośnie.
Jeszcze z pół roku temu pewnie bym sprzedał i dal się ograć gdyby to rosnąć zaczęło. Jednak z czasem człowiek bardziej cierpliwy. Dla wszystkich stron jest już lub przyjdzie dopiero lekcja pokory.