Czytać, słuchać, uczyć się. Historia tej spòłki to synonim pojęcia "banan". To jest niesamowite jak łatwo zrobić inwestoròw na wnuczka. Hipokryzja bijąca z tego zapisu rozmowy osiąga high level.
Prorocze pytanie:
"Wiesz jak to jest, zaraz na forum Bankiera wątek się założy dotyczący Longterm Games, a hejterów nabierzesz, którym się kurs nie spodoba czy coś. Wiadomo, raz będzie fajnie, to będzie miło, sympatycznie, a raz przyjdzie bessa, będzie mniej sympatycznie. Nie boisz się czegoś takiego, tego wpływu, takiego ciągłego życia pod presją?
Albert Rokicki: Nie obawiam się. Gdybym się obawiał tego, to bym nie zakładał spółki w ogóle. Od 12 lat prowadzę bloga, więc tę skórę mam dosyć grubą"
Wątek jest i prawda boli. Posty są usuwane.
Ogłodziński sprzedał na słupa 50k papiera, będą sypane na rynek.