Tu brakuje impulsu do zakupów. Wyciągniecie kursu na ten poziom spowodowane było wysoką dawną dywidendą i systematycznymi zakupami akcji przez prezesa. Teraz z mamy dywidendę zero, a i prezes z jakiegoś powodu zaprzestał zakupów. Na marzeniach o różnych nadchodzących mitach i budowie potęgi tej spółki to można siedzieć na akcjach a nie łapać nowych nabywców, bo takich bajeranckich spółek jest pełno. Mamy zielony ład, ponadto spólka jest zadłużona, więc jest ryzykowna. Impulsem mogły by być jakieś koligacje z sektorem państwowym, ale to zależy od prezesa i pewnie polityków.