Nie będzie żadnego scenariusza delistingu, więc albo będziemy partycypować we wzroście mając potężnego strategicznego inwestora, albo będzie musiał sięgnąć do kieszeni po solidną premię. Ja jestem bardzo byczo nastawiony i liczę na pozostanie na gpw.

Tu są raczej dwa scenariusze i oba dobre. Podwyższenie oferty do 55-60 zł zadowoli większość inwestorów. Drugi scenariusz to obecnej pozostawienie na giełdzie i rozwój organiczny. Konwertując tylko 5% klientów Semrush na usługi B24 robi nam się Brand razy dwa. Jest jeszcze trzecia opcja - czyli zgnojenie spółki na złość inwestorom, ale to się Semrushowi mało oplaca. Wg mnie pierwszy scenariusz najbardziej prawdopodobny.

No właśnie jest jeszcze opcja ze jednak nie będą chcieli dołożyć. Potem już nasi polscy biznesmeni wiedzą jak to się robi żeby w końcu resztę akcji dostać w niskiej cenie. Programy motywacyjne dla managerów, skupu akcji własnych, emisje, zle wiadomości itd. Ale czy Ci zza oceanu też tak zrobią? Nie wiadomo i to jest to ryzyko

no ok, brzmi dobrze, ale cośtam Semrush jednak skupi. może nie 80%, ale w zasadzie już teraz ma wystarczającą ilość żeby robić co im się podoba.
Przejżyj sobie jak się zachowują spółki gdzie jest jeden inwestor co trzyma większość. Żadna z nich nie lata po należnych poziomach, to zawsze jest niestety szorowanie po niskich wskaźnikach C/Z.
Więc w tym scenariuszu nawet jeśli przychody i zyski urosną ze 4 razy, nie oznacza to, że kurs pójdzie w górę. Bo tak naprawdę w tym wypadku kurs zależy tylko i wylącznie od tego który ma klucze - i jest to semrush.

Komputronik miał swego czasu podobną sytuację gdzie większościowy udziałowiec chciał zdjąć spółkę z giełdy. I jużtak się bujają kilka(naście?) lat na żałosnych wycenach

Wszystko zależy kto to jest tym inwestorem. Jest różnica pomiędzy Januszem z Polski czy tam andrijem z Ukrainy a Johnem z Ameryki przyjrzyj się temu.