Ja tu widzę darowiznę nie kupno sprzedaz
Wiec jak j bym dostal akcje to od jutra lecialy by w ulice chyba ze kroi sie cos grubego i chcialbym wspomoc rodzine
W zasadzie możesz nawet mieć hipotetyczną rację, bo jeśli rdr np papier urośnie 200% pod wpływem potenjalnych kontraktów, to po co potem płacić olbrzymie podatki od darowizny. Też bym wspomógł krewniaka na początku takiej drogi. Także może całkiem nieźle kombinujesz i czas zbierać papier na tych poziomach?
Apropo krewniaków znam taka rodzine co swojego uposledzonego syna i brata wrzucili na prezesa żeby uniknąć kary jak dlugow i problemow na spółce narobili