Oczywiście, opóźnienie wynika z tego, że zbyt późno zlecili rewidentowi audyt, dlatego nie zdążył.
Tak czy inaczej to jest problem i wina MedAppu, bo termin na raport roczny to 5 miesięcy po końcu roku,
czyli dość dużo czasu, żeby nawet dużo większe spółki z bardziej skomplikowaną sytuacją ogarnęły temat.
Sytuacja może być zbyt skomplikowana na audyt w kwartał, w miesiąc, w tydzień lub nawet w dzień;
więc kluczowe jest, że zlecili to zbyt późno i musieli jakoś ładnie, bez konkretów usprawiedliwić spóźnienie,
bo znacznie większe spółki z bardziej skomplikowaną sytuację dają radę jak się za to biorą na czas.
m.in.
Cyt.
"Przedmiotowe naruszenie wynika z tego, iż Emitent otrzymał od biegłego rewidenta informacje o potrzebie wydłużeniu terminu badania w związku ze złożonością posiadanych przez spółkę wartości niematerialnych i prawnych, rozliczeń międzyokresowych kosztów oraz pozostałych wymaganych elementów sprawozdania finansowego Emitenta."