1. Prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka: „PiS zrobiło sobie ze spółki prywatny folwark 2.Wielka Rada Piromanów przyjęła stanowisko przeciwko skutkom działania ognia i żąda od rządu Tuska powstrzymania szkodliwej działaności strażaków. Henryk Grymel, utytułowany nadogniomistrz PKP Cargo, od lat podający zapałki kolejnym prezesom z „Solidarności” za skromny dodatek 15.000 miesięcznie (wynagrodzenie rady nadzorczej której jest członkiem) twierdzi nawet że „sytuacja nie jest tak dramatyczna jak się ją przestawia”. Można jeszcze więcej spalić! Od 2015 roku dzięki Grymlowi i jego kumplom w PKP Cargo spalono 4 miliardy złotych
3Solidarność” która od lat rządzi w PKP Cargo „żąda” zaprzestania restrukturyzacji czyli chce upadku spółki aby dalej politycznie dymić i „wzywa” ministra. A wiecie co jest najbardziej cyniczne? W radzie nadzorczej jest 3 związkowców na 9 członków. 3 niezwiązkowych członków jest oddelegowanych do zarządu żeby w trybie nagłym ratować PKP Cargo po dramacie 2015-23. Tak więc związkowcy mają obecnie w radzie nadzorczej 3/6 (50%). I ta rada wybierze zaraz zarząd z osób które zgłosiły się do konkursu. Żądajcie i wzywajcie sami siebiePotraficie tylko skomleć o publiczną kasę: łasić się do PiS albo krzyczeć na obecny rząd. Kupiłeś już lustro, Grymel. Tylko za swoje se pan kup. Żałosny pan jest. Zero honoru
1.To jest niewyobrażalne, do jakiego bagna doprowadzili PKP Cargo nasi poprzednicy. Jesteśmy w trakcie przygotowań zawiadomień do prokuratury. Nie mogę teraz powiedzieć, czego będą dotyczyły – mówi Marcin Wojewódka, który od końca kwietnia pełni obowiązki prezesa PKP Cargo 2.Jakub Karnowski Twitter Oligarchowie związkowi którzy jako członkowie zarządu i rady nadzorczej zarządzali PKP Cargo w latach 2016-23 (Libiszewski, Mamiński, Szeliga, Kozendra, Grymel) powinni odpowiadać karnie za przyjmowanie instrukcji politycznych które skutkowały zerwaniem wielomilionowych kontaktów i utratą rynku na rzecz prywatnych podmiotów. Artykuł 296 paragraf 1 i 3 Kodeksu Karnego. Oraz moralnie przed członkami związków i kolejarzami za likwidację tysięcy miejsc pracy
To temu bylemu Prezesowi bym powiedział: Panie Prezesie J. Karnowski, w tamtym czasie z powodów osobistych, krytycznie oceniałem Pana osobę. Teraz z perspektywy czasu ocena ta jest zupełnie inna. Hominis est errare, insipientis in errore persewarare. Pan prowadził grupę w przejrzystość działania Grupy PKP w interesie Grupy, tak jak to jest np. w bankach. To za Pana czasu w Grupie zaczynala wkraczać powoli nowoczesność: remonty dworców i torów, remonty warsztatów i budynków w CARGO, Pendolino, elektroniczne czytniki rejestracji czasu pracy, możliwość zakupu biletów przez internet, miejscówki w pociągach InterCity, itp Więc moja ocena teraz jest zupełnie inna. Wielokrotnie spotykałem się z przedstawicielami Pana ekipy z Departamentów PPK S.A. , którą Pan w 2012r wprowadził i choć byliśmy w naturalnym konflikcie reprezentowanych interesów, to zachowania ich były na kulturalnym poziomie, tymczasem późniejsze spotkania takich przedstawicieli z ekipy PiSu miały poziom nazwalbym toporny, zastraszania. Wodzowie związków zawodowych są mocni tylko dopóty, dopóki ich sprawa nie trafi do prokuratury lub przed sąd gospodarczyz pozwem o zapłatę gigantyczneo odszkodowania Spółce. A wiem to z doswiadczenia z obserwacji, bo wiem jak był załamany jeden z dwóch odwołanych w 2015r z RN Spółki członków z ramienia ZZ. A zatem obecny jak i nastepny Prezes nie powinien przejmować się "sugestiami" ZZ. Mimo to jestem jeszcze członkiem ZZ, ale inaczej patrzącym na rzeczywistość niż wodzowie ZZ
Można tu jeszcze przywołać głośną sprawę karną butnego, topornego i aroganckiego wodza związkowego z ZZ "S", Józefa Wilka. Został skazany przez sąd karny i zwolniony w trybie art. 52 kp. Było to za czasu prezesury J. Karnowskiego. Jest trochę o tym w internecie.
Czy nie uważacie za niemoralne, za niezgodne z prawem działanie, za patogiczne, że dyrektor w okresie stałego oddelegowania od kilkunastu lat do pracy związkowej, jako Przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ "S" w Śląskim Zakładzie Spółki R. Lacha, awansuje go na 1 dzień na stanowisko Naczelnika Działu, po to aby ten otrzymał podwyżkę wynagrodzenia w czasie akcji podwyżkowej, bo na dotychczasowym stanowisku był już zamknięty w ostatnim szczeblu i trzeba było go wrzucić w wyższą grupę wynagrodzenia (naczelnikowską)?? Jak sądzicie, Kozendra o tym wiedział?? Bo ja wiem. R. Lach to ten związkowiec o którym pisano w mediach że smsami nakłaniał, zmuszał, członków "S" do udziału w manifestacji organizowanej w tym roku przez PiS. Teraz jest chyba już na emeryturze
Ciekawostką jest to, że Grymel wiedział że w 2022r. w Spółce zastosowano, jak mi powiedział, tzw. księgowość kreatywną, aby przedstawić dobry wynik w sprawozdaniu finansowym Spółki.
<<<<Ciekawostką jest to, że Grymel wiedział że w 2022r. w Spółce zastosowano, jak mi powiedział, tzw. księgowość kreatywną, aby przedstawić dobry wynik w sprawozdaniu finansowym Spółki.
Jesteśmy w trakcie przygotowań zawiadomień do prokuratury. Nie mogę teraz powiedzieć, czego będą dotyczyły – mówi Marcin Wojewódka, który od końca kwietnia pełni obowiązki prezesa PKP Cargo
Te posty czyta także prokuratura ale dla pewnosci przesyłam im co ciekawsze które mogą coś wnieśc do sprawy aby nic nie umknełow ostatecznym rozliczeniu tych osobników
mogą ich przewieźć... najlepsze jest to że sami się załatwią. Możliwe że jeden na drugiego będzie donosił żeby się ratować.
Wygląda na to że idzie ku dobremu... ale jak to ja... Na Walnym zobaczymy jaki będzie body language :)))))