Już wiecie dlaczego wyszedłem z O2O? To, że teraz się tnie koszty i próbuje na siłe sprzedać spółki zależne spowoduje, że cena ich nie będzie wielka, a tym samym O2O przez dłuższy czas nie będzie w stanie pokazać się z dobrej strony.
Sprzedał i to zdaje się jakieś 30-40% taniej niż obecny kurs. Stąd pewnie frustracja i te posty. Zgoda, że wyniki kwartalne kiepskie, ale dlaczego kurs dziś nie zleciał z 25% skoro jest tak źle??? Bo I kwartał TO JUŻ PRZESZŁOŚĆ! Teraz na tapecie mamy: powrót do Zetki (!), zbycie Mobitrust i ATS, wyjście ze spółki MCI, pogłoski o współpracy z Internet Group i innych chętnych na 30%pakiet akcji. Powodów aż nadto, by choćby korekcyjnie (b. duże spadki) i spekulacyjnie windować kurs przy niskiej płynności i niskim free float.
Przykro mi, że ktoś komu podsyłam informację (inna sprawa czy dobrą czy złą), którą może wykorzystać, w ten sposób mi odpowiada. Stwierdzenie "to spadaj" jest troszkę nie na miejscu. Pozdrawiam akcjonariuszy O2O pomimo, iż wyszedłem (ze stratą) ze spółki.