I po co by to mieli robić? Po to, żeby zniechęcić ludzi do akcji i żeby od razu po uwloenieniu obrotu rzucali sprzedaż PKC na wyścigi?
A to wszystko oczywiście po to, żeby ktoś mógł miliony akcji po taniości odkupić?
Dajcie spokój...wpakowałem tutaj masę pieniędzy i bardzo bym chciał, żeby tak to wyglądało...ale jestem realistą i w najlepszym przypadku będę miał -70%.
Weź przeczytaj espi ile jest zawieszonych spółek ...normalna sprawa, to nie jest GPW. Ale z drugiej strony tylko na new connect można zarobić. Wszystko opiera się na tym żeby kupic po taniości zarobić. Stąd naganiacze na spadki. Jak będzie rosło to od was już zabiorą akcję i będziecie obserwować sobie, na tym to polega...