Robert Ditrych zaprasza... htt ps://x. com/rditrych/status/1796460907578450043 (link trzeba poprawić - skasować 2 "spacje", bo bankier inaczej nie pozwala pokazać tego linka...)
Robert Ditrych robi tutaj super aktywistyczną robotę. Wszystkim co mają większą liczbe akcji, radze zgłosić się do niego żeby razem walczyć o wiekszą cenę w wezwaniu. Jak zbudujemy 5 procent blokujemy wykup przymusowy. Jak zbierzemy 10% to delisting i przy tym poziomie myśle ze razem wynegocjujemy dużo lepszą cene.
Walka jest o istotne podniesienie, nie zgadzam się z propozycją wezwania. Sorry
Ja mam takie rozdwojenie bo w sumie sytuacja jest korzystna dla drobnych bo Amerykanie będą chcieli to zdjąć z giełdy a na razie przy tych ich 57 procentach i jakiejś organizacji drobnych nie mają na to szans więc można ich trochę przycisnac. Ale z drugiej strony ta cena jest już godziwa lepsza niż za pakiet kontrolny który jest zawsze lepiej wyceniany. Zawsze można przesadzić i Amerykanie jeśli będą tylko chcieć mogą zrobić z drobnymi co chcą tak jak robią to inni większościowi na polskiej giełdzie a tu przykładów można mnożyć i sposobów na drobnych. Już polscy Janusz i Grażyny biznesu wiedzą jak to się robi. W Ameryce maja trochę lepsze standardy ale naprawdę da się to zrobić dość brutalnie dla drobnych.
Na moje oko to cena jest godziwa. Ale tylko dlatego że jest to John z Ameryki a nie jakiś polski Janusz to może po prostu dla świętego spokoju i szybkiego skutecznego przejęcia z wyjściem giełdy mogą dodać te 8 mln które drobni żądają. Ja nie znam spółki za bardzo ale no dziwne dla mnie będzie że właściciele dostają mniej niż drobni. Choć się to czasem zdarza.
Nie moja wina, że Sadek odsprzedał za równowartość warzywniaka.
Rozumiem, że był zmęczony, pewnie były jeszcze jakieś wewnętrzne rozgrywki (warto pamiętać, że nawet z współzałożycielami nie mógł niczego przepchnąć), no ale bez przesady - żeby oddać wzrostową spółkę z perspektywami za tak niski P/E to kogoś naprawdę muszą parzyć te papiery.