Jakie są wasze przemyślenia co do dalszrgo losu? Skąd środki na dalsze prowadzenie spółek? Czy poznamy nowe pomysły? Czy zmienią strategie biznesową, czy po prostu zakończą działalność. Jakie są wasze przemyślenia?
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 13:17 ~Jarko napisał(a): > Jakie są wasze przemyślenia co do dalszrgo losu? Skąd środki na dalsze prowadzenie spółek? Czy poznamy nowe pomysły? Czy zmienią strategie biznesową, czy po prostu zakończą działalność. Jakie są wasze przemyślenia?
1. Wywalić zarząd, w tym gościa od QA, bo to partacz
2. Zrobić jeden mały, dobry symulator/grę - nastawić sie na zwrot kosztów.
A kasa? Nowa emisja, czy znajda jeszcze jakiegoś wydawcę lub inwestora? Ja myślę że są na tyle skompromitowani że to może być problemem. Zostaje emisja, tylko czy znajdą się chętnie z rynku, i po jakiej cenie...
Jarko czemu tak się martwisz tą spółką przecież nie jesteś akcjonariuszem, skąd twoja troska Jareczku?. To pytanie powinni sobie stawiać akcjonariusze a nie ludzie którzy wyszli ponoć dawno temu
Dnia 2024-05-24 o godz. 13:21 ~FantastycznyPanMysza napisał(a): > Dnia 2024-05-24 o godz. 13:17 ~Jarko napisał(a): > > Jakie są wasze przemyślenia co do dalszrgo losu? Skąd środki na dalsze prowadzenie spółek? Czy poznamy nowe pomysły? Czy zmienią strategie biznesową, czy po prostu zakończą działalność. Jakie są wasze przemyślenia? > > 1. Wywalić zarząd, w tym gościa od QA, bo to partacz > > 2. Zrobić jeden mały, dobry symulator/grę - nastawić sie na zwrot kosztów. > > Ale nie, to nie pojdzie.
odnośnie punktu 2 to może symulator studia "gejmingowego", taki survival - jak przetrwać robiąc gry których nikt nie chce kupować ;)
Będą się bujać na pożyczkach i hajsie od inwestorów jak jakiegoś znajdą i ewentualnie zrobią emisję akcji - czyli tak jakby nigdy nic nie produkowali i zaczynali od zera.
Zakończyć działalności nie zakończą, bo mają jeszcze jakieś projekty z inwestorami do dokończenia m.in. HR na konsole starszej generacji czy Serum do czasu wyjścia z EA.
I tak - wywalić muzyka od QA.
A zarząd do książek i prześledzić historię PLW i jego spółek zależnych jak chcą minimalnie odnieść podobny sukces i posprawdzać jak devowie od gier indie, które się sprzedały traktują klientów, bo aktualnie nie mają pojęcia o rynku gier i graczach.
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 13:28 ~dragonball napisał(a): > Będą się bujać na pożyczkach i hajsie od inwestorów jak jakiegoś znajdą i ewentualnie zrobią emisję akcji - czyli tak jakby nigdy nic nie produkowali i zaczynali od zera. > > Zakończyć działalności nie zakończą, bo mają jeszcze jakieś projekty z inwestorami do dokończenia m.in. HR na konsole starszej generacji czy Serum do czasu wyjścia z EA. > > I tak - wywalić muzyka od QA. > > A zarząd do książek i prześledzić historię PLW i jego spółek zależnych jak chcą minimalnie odnieść podobny sukces i posprawdzać jak devowie od gier indie, które się sprzedały traktują klientów, bo aktualnie nie mają pojęcia o rynku gier i graczach.
Widzisz dragon, jak ci mówiłem, ze znam ludzi którzy tam pracowali i którzy twierdzili, ze to studio - wiatr/krzak. Ze styl zarządzania jest nieprofesjonalny a sam head of pro to gość totalnie odklejony, to mnie wyzywano ze jestem zawistny. A wyszło, że faktycznie tak jest.
I wyszło, ze faktycznie się nie znają. Nie czekam nawet na przepraszam, ale czasem po prostu fajnie jest dojść do porozumienia.
O jakim ty porozumieniu bredzisz, wysiadujesz tu już x lat na tym forum i plujesz na tych którzy swojego czasu dali ci zarobić na chleb. To jest norma na giełdzie, raz do góry raz na dół. Co mam rzecz, ja ich osobiście nie znam w przeciwieństwie do ciebie ale jak się nie ogarną to nie niebawem zarząd i reszta pójdą na taśmie jak zwykły Kowalski. Pytanie czy mają czas, pomysł na to i środki, myślę że w przeciągu miesiąca, góra dwóch się dowiemy czy wszyscy pójdziemy na dno( mam na myśli akcjonariuszy) czy to jakoś wyciągnął. Jedyną szansę widzę w szukaniu kolejnych wydawców, tylko czy dotychczasowe portfolio im w tym pomoże czy zaszkodzi..., niech każdy sam sobie odpowie. Serum w przeciwieństwie do Inkiego ma szansę jeszcze zarobić, ale to jest moje myślenie życzeniowe tak jak każdego który jest tu zapakowany.
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 15:55 ~Kostuch napisał(a): > O jakim ty porozumieniu bredzisz, wysiadujesz tu już x lat na tym forum i plujesz na tych którzy swojego czasu dali ci zarobić na chleb.
A to by była jakaś nowośc.
>To jest norma na giełdzie, raz do góry raz na dół.
Świat w rózowych okularach. Giełda to nie loteria, trzeba przewidywać.:)
> Co mam rzecz, ja ich osobiście nie znam w przeciwieństwie do ciebie ale jak się nie ogarną to nie niebawem zarząd i reszta pójdą na taśmie jak zwykły Kowalski.
Też ich nie znam, ale sporo słyszałem:) No wiesz, jakby zrobić wykres, to od Renovatora idzie w dół, gra za grą. Masz 46 procent pozytywów na Steam.
>Pytanie czy mają czas, pomysł na to i środki, myślę że w przeciągu miesiąca, góra dwóch się dowiemy czy wszyscy pójdziemy na dno( mam na myśli akcjonariuszy) czy to jakoś wyciągnął.
Prezes mówi ze to trudny rok. Nie polepsza się chyba.
> Jedyną szansę widzę w szukaniu kolejnych wydawców, tylko czy dotychczasowe portfolio im w tym pomoże czy zaszkodzi..., niech każdy sam sobie odpowie.
Raczej mamy tu podobe zdanie.
>Serum w przeciwieństwie do Inkiego ma szansę jeszcze zarobić, ale to jest moje myślenie życzeniowe tak jak każdego który jest tu zapakowany.
Misiu ale Serum zarabia. Po prostu zarabia śmiesznie mało.
Ty wróżbita Maciej z ciebie że Ho Ho, byłeś u niego na kursie z "przewidywania" GPW, weź nie ściemniaj że ich nie znasz, jeżeli chodzi i znajomość moją zarządu The Dust to co najwyżej z YouTube. Wy tam dzis z Jareczek chyba razem z radości na miasto wieczorem wyskoczycie... .
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 16:08 ~Kostuch napisał(a): > Ty wróżbita Maciej z ciebie że Ho Ho, byłeś u niego na kursie z "przewidywania" GPW, weź nie ściemniaj że ich nie znasz, jeżeli chodzi i znajomość moją zarządu The Dust to co najwyżej z YouTube. Wy tam dzis z Jareczek chyba razem z radości na miasto wieczorem wyskoczycie... .
Nie no misiu.
1. Rozmawiałem z ludźmi, którzy tam pracują/pracowali. 2. Widziałem, ze jesli coś wyglada średnio na trailerach, nie ma hype, to nie moze wypalić 3. Prezes jest genialnym kłamcą i nawijaczem makaronu, do dziś slowa prawdy nie powiedział
Szkoda mi, że nie słuchaleś wcześniej. Bardzo szkoda.
A nie, nie znam ich. Mówisz inaczej? Daj dowody:)
Dobrze nie pracowałeś i tak w ramach zwykłej ciekawości zainteresowałeś się projektami The Dust no i szczegółowym śledztwie stałeś się forumowym sygnalistą, wszystko w ramach wolontariatu..., jak dobrze że są na tym strasznym świecie tak cnotliwi osobnicy jak ty. Przecież jesteśmy dorośli, kogo ty chcesz przekonać, mnie czy Januszu... .
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 16:26 ~Kostuch napisał(a): > Dobrze nie pracowałeś i tak w ramach zwykłej ciekawości zainteresowałeś się projektami The Dust no i szczegółowym śledztwie stałeś się forumowym sygnalistą, wszystko w ramach wolontariatu...,
Znam ludzi stamtąd. I słyszałem historie. I fajnie było to weryfikować z a) propagandą sukcesu Wolfika b) zapędami forum tutaj.
> jak dobrze że są na tym strasznym świecie tak cnotliwi osobnicy jak ty. Przecież jesteśmy dorośli, kogo ty chcesz przekonać, mnie czy Januszu... .
Może bym i poszedł ale wiesz idę zaraz pograć w inkiego, a po tym doznaniu zapodam sobie Serum, koniec końców cała ta impreza zakończy się w Hotelu:), macie swój czas, bawcie się dobrze, wasza wygrana, ja zostaję do końca. Ps. Ktoś musi.
Nie musisz ich osobiście znać, żeby do tej pory mieć o nich wyrobione zdanie. Jeżeli dalej im ufasz, że są kompetentni i cokolwiek dowiozą co pozwoli zniwelować straty to już nic ci nie pomoże oprócz wizyty u psychiatry.
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 16:07 ~dragonball napisał(a): > Nie musisz ich osobiście znać, żeby do tej pory mieć o nich wyrobione zdanie. Jeżeli dalej im ufasz, że są kompetentni i cokolwiek dowiozą co pozwoli zniwelować straty to już nic ci nie pomoże oprócz wizyty u psychiatry.
No przecież ten prezes nie zna się na gamingu, może się zna trochę, kiedyś na marketingu. Za hajs inwestorów/akcjonariuszy zrobił sobie pole do zabawy i nie wyszlo
Znał się na tyle, żeby dobrze wycelować w odpowiednie segmenty rynku i zrobić dobry biznesplan. Bo na papierze to jest bardzo dobry biznesplan na rynek gamingu. Tylko bez ludzi, którzy wiedzą co robić dalej to żaden biznesplan nie wypali.
No i dobrze by było gdyby nie przeżerali kasy. Renovatory od PLW kosztowały po 500k PLN licząc inflacje i wzrost płac to do 1.5mlnPLN może by dobiło na dziś. Hotel kosztował 10mlnPLN - i dlatego się nadal nie zwrócił.
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 16:23 ~dragonball napisał(a): > Znał się na tyle, żeby dobrze wycelować w odpowiednie segmenty rynku i zrobić dobry biznesplan. Bo na papierze to jest bardzo dobry biznesplan na rynek gamingu. Tylko bez ludzi, którzy wiedzą co robić dalej to żaden biznesplan nie wypali.
Ok, znał się dobrze na pozyskiwaniu środków i robieniu wizji. 6 lat temu.
> > No i dobrze by było gdyby nie przeżerali kasy. Renovatory od PLW kosztowały po 500k PLN licząc inflacje i wzrost płac to do 1.5mlnPLN może by dobiło na dziś. Hotel kosztował 10mlnPLN - i dlatego się nadal nie zwrócił.
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Co do PlayWay
Wiesz, to trochę jest tak, że tam jest bardzo luźna, ale tez działająca hierarchia i struktura. Są spółki córki, spółki zalezne z różnym procentem wkładu, inwestycje, podwykonawcy, manago którzy zrzucaja robotę coraz mniejszym rybkom.
Tylko, że PlayWay ma bardzo mocny dział QA, swoich specjalnych testerów i manago, którzy ogrywają każdego builda w ramach milestone i starają się dowalić jak najmocniej. Tam jest silna walka, i jak jakieś studio nie wyrabia, to grę dostaje inne. W PLW nie ma opalania się i leniuchowania jest raczej mocna walka o to co PLW rzuca.
A tu? CHyba trochę sobie pospali chlopaki. QA w ogóle leży, z tego co widac w komentarzach.
PLW nie miał mocnego działu QA gdy w niego inwestowałem i miał swoje duze wtopy z Agony i Phantom Doctrine. Dopiero po tym stworzyli mocny dział QA. Coś co ktoś kto zna rynek gamingu wie. Ktoś kto chciał być jak PLW też to powinien wiedzieć bo do PLW się Wolf odwoływał z czego nawet Kostkowski się śmiał. No i prezes PLW miał rację, a THD nie odrobiło pracy domowej.
Re: Co dalej? Autor: ~FantastycznyPanMysza [83.6.18.*]
Dnia 2024-05-24 o godz. 17:28 ~dragonball napisał(a): > PLW nie miał mocnego działu QA gdy w niego inwestowałem i miał swoje duze wtopy z Agony i Phantom Doctrine. Dopiero po tym stworzyli mocny dział QA. Coś co ktoś kto zna rynek gamingu wie. Ktoś kto chciał być jak PLW też to powinien wiedzieć bo do PLW się Wolf odwoływał z czego nawet Kostkowski się śmiał. No i prezes PLW miał rację, a THD nie odrobiło pracy domowej.
No ma obecnie i od dluższego czasu.
Ale tu wystarczyło ze jest devop z Techlandu, reszta nieważna.
Kostkowski nie oszczędza i nastawia jedne studia na drugie, robi sobie mini igrzyska i to ma jakis sens.
Spokojnie Dragon już ty się o moją głowę nie bój, tak po prostu jest w życiu, czasami dana inwestycja wypali czasami nie. I to nie jest kwestia zaufania, bo czemu ja miałbym im ufać, co to moi bliscy. Przecież to marzyciele, jak każdy kto zakłada firmę i myśli że łatwo pójdzie. No oni to nie bawem założą nową firmę ( jakiś warzywniak)jak nie zaczną nocować w biurach, w sumie po inkim nie nocowali i efekty widać. Ja osobiście czekam na rozwój Serum i info o przyszłości spółki, bo co mi zostaje, oddawać, nie, ja wpisałem sobie możliwą utratę tutaj swoich środków, oczywiście to moje podejście do tematu i Niko do tego nie zachęcam oraz nie zniechęcam. Tutaj chyba są sami dorośli i potrafią samodzielnie podejmować decyzje.