Niestety czeka. A MISZCZA >olka< skoro jest takim utopijnym optymistą , proszę o jedną pozytywną informację o Relpolu z ostatniego roku ,tylko jedną. Spółka jest na równi pochyłej i tylko cud może to zmienić. A cuda się czasami zdarzają.
Dnia 2024-05-21 o godz. 10:11 ~Wiarus napisał(a): > Niestety czeka. A MISZCZA >olka< skoro jest takim utopijnym optymistą , proszę o jedną pozytywną informację o Relpolu z ostatniego roku ,tylko jedną. Spółka jest na równi pochyłej i tylko cud może to zmienić. A cuda się czasami zdarzają.
jedną? tylko jedną? nowa linia produkcyjna. dziękuję
A słyszał Doktor o czymś takim jak przeinwestowanie? Nowa linia , a obroty spadają. Od dawna powtarzam, że najważniejszy jest zbyt. Ta legendarna linia może okazać się kulą u nogi. Dziękuję.
Dnia 2024-05-21 o godz. 10:39 ~Wiarus napisał(a): > A słyszał Doktor o czymś takim jak przeinwestowanie? Nowa linia , a obroty spadają. Od dawna powtarzam, że najważniejszy jest zbyt. Ta legendarna linia może okazać się kulą u nogi. Dziękuję.
Przeinwestowanie. Śmiała teza. Biorąc pod uwagę perspektywy rynku energetycznego. Rozumiem, że kolega Wiarus jest zwolennikiem inwestowania dopiero wtedy jak firma będzie mieć pakiet zamówień w ręku, wtedy zacznijmy myśleć o nowej hali, nowej linii produkcyjnej i zwiększeniu mocy produkcyjnych. Niestety tak się to nie odbywa,,, dlaczego? Bo takich rzeczy nie robi się na pstryknięcie palcami, a dla tych co tak myślą, to zwykle w takich sytuacjach uprzedzi ich konkurencja... Tak to działa w produkcji.....
Perspektywy rynku są dobre, ale być może nie dla wszystkich. Niestety za moim tokiem rozumowania przymawia kurs akcji. Na przekażnikach akurat się znam i byłem w kilku firmach , które je produkują. Gdyby tak nie było to bym sie tak nie mądrował. Na tym kończę naszego sympatycznego ping-ponga.