Bo na tyle Rynek wycenia te firmę niezmiennie od 5 lat. Z niewielkimi odchyłami w górę lub w dół. Na pewno nie jest to wartość Konesera. Bo gdy by tak było, to wykres przez te 5 lat wyglądał by inaczej - byłby w trendzie wzrostowym. Wszak sumaryczna inflacja w tym czasie to kilkadziesiąt % plus wzrost cen nieruchomości. Po 5 latach spółka powinna być wyceniana na co najmniej dwa razy tyle. Zatem co wycenia Rynek? Co jest odporne na wymienione prze zemnie czynniki inflacje i zrost ceny metra2?
Jak się pomyśli, że ta spółka w hossie developerskiej 2007 roku kosztowała 3,5 miliarda złotych, a teraz niecałe 50 milionów, mimo iż nie robiono od tego czas żadnych emisji rozwadniających, ( tylko techniczne resplity) to się nóż w kieszeni otwiera na fakt ile tu kasy z giełdy zostało wykradzione.