W tym roku to nie wiem, w krótkim terminie trudno przewidzieć. Nie spadnie bo już jest tanio, ale czy będzie rosło niebawem to ciężko przewidzieć. Myślę jednak, że jak ta inwestycja w Płocku zacznie produkować towar to kurs wzrośnie ze 20-30%, pod koniec tego roku, może na początku przyszłego. Za rok postawiłbym więc 4zł. Za kolejny rok 5zł-6zł. Za jeszcze kolejny 7zł-8zł.
Czyli baaaardzo powolny wzrost. Niestety jest tak, że gdy inwestycja jest bardzo bezpieczna to i powoli rośnie. Coś za coś.
Ciekawe kto wam podniesie tą cenę do tych 4 zeta ha, ha. Chyba że wy sami w końcu przestaniecie niby "skubać" i weźmiecie się za normalne kupowanie bo raczej w krótkim terminie do roku to nic się tu nie będzie ciekawego działo. No chyba że właściciel zechce zredukować jakąś ilość tego gównianego papieru.
Czy ktoś kto ostrzega przed tym papierem i mitomanami mowiacymi tu o cenie 5,10,15 od 4 lat, może uchodzić za krętacza? Jak spojrzysz na kilkuletni wykres wstecz to przyznasz mi rację.
@Obserwator bądźmy sprawiedliwi w głoszonych wypowiedziach. Wykres wstecz pokazuje, że były i okresy (pomijając czysto spekulacyjny wystrzał podczas pandemii) kiedy walor, na fali bardzo dobrych wyników finansowych, potrafił wzrosnąć o prawie 100% - okres od 05.2022 do 1Q23. Niewiele osób wykorzystało ten okres do redukcji zaangażowania i zainkasowania zysków bo wielu nadal czeka na wzrosty przekraczające poziom 4PLN/akcję, aby móc przynajmniej wyzerować liczniki.
Ale to poziom zysków i gotowość Spółki do dzielenia się nimi będzie decydowała o poziomie kursu.
Tak, masz rację, że był taki okres. Ale mi chodzi tu głównie o tutejszych krętaczy i nagonów którzy wymyślają ceny z kosmosu. Nie pomaga też polityka informacyjna spółki (ESPI) dotycząca np. inwestycji w Płocku czy ewentualnych prognoz tak aby inwestującym dowiedzieli się o tym z innych mediów. Ewidentnie komuś zależy tu aby kurs szorował po dnie.