już się chyba znudziła zabawa w granie defibrylacje trupa, czekamy kto przyjmie masę upadłościową i spółka zniknie z portfela wraz z jej formalnym i ostatecznym unicestwieniem. Tyle z wyczekiwania na informacje będzie. Pozdrówmy na koniec naganiacza Rado - miał gość talent, bo w sumie każdy sam tu odpowiada za swoja kasę, ale stworzył piękną historię jak to miliony tu ludzie zarobią i się wielu pięknie na własne życzenie nabrało. Sajonara.
Ktoś Ci bronił przystąpić do porozumienia i startować do zarządu lub RN ? Takie życie, raz na wozie raz pod wozem. Zluzujcie gumkę, co ma być to będzie.