Dziś nie kupowałem, więc także nie sprzedaję. Ale jak kiedyś pisałem, zarządzam kontem IKE oraz IKZE swoich rodziców. Rachunki są w biurze maklerskim i tak się składa, że na rachunkach są jeszcze akcje Taurona ! Rodzice są na emeryturze, to zyski z handlu papierami są zwolnione z podatku a też w razie potrzeby mogą wypłacić w każdej chwili pieniądze. Także jeszcze myślę kiedy będzie apogeum na akcjach żeby sprzedać na górce. Przypomina mi się akcja sprzed kilku miesięcy jak akcje wzrosły z 3,70 do 4,50 a potem powoli bul bul bul do 3,50 i 3,00 oraz 2,80. Wzrosty teraz tez mogą się zakończyć na 3,50 a potem w dół. Rząd ma już wszystko podane na tacy więc bez problemu przejąłby majątek węglowy. Ale deklaracja że jest tylko "zainteresowany" przejęciem aktywów bez podania terminów to będzie wyglądało to tak: potrzebna nowa umowa społeczna z załogą. Powstają zespoły robocze, po 3 miesiącach prac info, że mamy uzgodnione 50% umowy. Po 6 m-cach gotowe jakieś 80%. Po 9m-cach 90% umowy gotowe ale są jeszcze najbardziej trudne punkty do uzgodnienia. Po roku pisania umowy będzie gotowe 95% umowy społecznej. W między czasie przetarg na firmę która wyceni aktywa węglowe. Jak już to będzie gotowe to wniosek do Unii o zgodę na pomoc publiczną i następny rok w PISdu. I tak do wyborów będzie się wszystko ciągnąć :) Wszystko już było za Sasina. No i jak co kwartał jakieś info to będą też wzrosty a potem spadki. Czyli żniwa dla spekulantów. Proste jak drut. Pani Czarnecka dała już przykład tego co się będzie działo.