1/. Ceny agro. Dołek na cenach głównych produktów rolnych mamy chyba za sobą, od paru tygodni mamy już wzrosty od 10 - 20%. Najważniejsze dla mnie jest to, że za 4Q23 mieliśmy przy niskich cenach produktów sektora agro EBITDA na poziomie ponad 18 mln euro - firma jest rentowna nawet przy tych cenach.
2/. Sytuacja finansowa firmy. Z bilansu na koniec roku i ze sprawozdania można wyczytać, że: a) got. + nal. wynoszą 445 mln zł > 367 mln zł całe zob. kr. b) zapasy (ale tylko handlowe - prod. agro + wyr. got.) wynoszą ok. 780 mln zł > 552 mln zł całe zob. dł. nie znam firmy z branży rolnej o tak dobrym standingu (piękne pole do rozwoju).
3/. Dywidenda. Nie wiem, czy będzie ale... W zeszłym roku na którejś konferencji był przekaz w odpowiedzi na pytanie o dyw. za 23, że mają w priorytecie sfinansowanie planowanej inwestycji fabryki przerobu soji, jak najbardziej to rozumiem, ale po tym czasie zdobyli finansowanie bankowe właśnie na ten cel w zasadzie całą kwotę inwestycji, czyli można wnioskować, że przytaczany wcześniej argument jest nieaktualny, a zatem szansa jest - tak przynajmniej uważam, a niedługo się dowiemy.
Super dywidenda dka mnie ok. Niestety mamy też zmasowany atak w okolicach Charkowa. 50k ruskich podobno, może być ciężko, i chyba jakiś nowy pakiet pomocowy z USA jest znowu zatwierdzany ale jeszcze nie obczaiłem tematu.
Na charkowszczyźnie astarta dzierżawi 2% swoich pól uprawnych i to jest wszystko. Cała infrastruktura jest w obwodzie połtawskim i po zachodniej stronie dniepru. no i dla ścisłości w obw. sumskim też 2% dzierżawionych pól
Co do ruskich nie wierze w powodzenie na charkowszczyznie ale nawet gdyby im dobrze szło to zakres działań to max północ obwodu z charkowem który trzeba by zajmować rok czasu, tyle że ukraina gromadzi nowy sprzęt z pakietów usa ue , którego jeszcze nie ma w użyciu