KIM SĄ PRAWDZIWI WŁAŚCICIELE ZIEMI
https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tec/1/16/2049.png Czy korporacje to naprawdę Ci, którzy rządzą? Jak się okazuje, też nie, a taki Zuckerberg jest tylko nadzorcą interesu.
"Politycy nie rządzą, rządzą Ci, którzy kontrolują pieniądz."
"Ci, którzy wybierają, tak naprawdę nie wybierają, a Ci którzy rządzą, tak naprawdę są rządzeni."
„Tak pokrótce jak działa świat. wg postu Marka Kleciaka, opracowanego na podstawie wywiadu z Prof. Schmalz
Mamy około 10 tysięcy firm które „kontrolują” świat gdyż należy do nich ponad połowa światowego produktu brutto. Te z kolei należą do 450 koncernów. Te z kolei należą w 95% deo trzech funduszu inwestycyjnych z których największy to tzw Blackrock. Pewnie nigdy nie słyszeliście tej nazwy. Badał to ekonomista Prof. Dr. Martin Schmalz z Uniwersytetu w Oksfordzie. Stwierdził on, że ponieważ tego typu fundusz inwestycyjny posiada większość akcji koncernów niby ze sobą konkurujących to dochodzi do zjawiska które opisał pod nazwą common ownership.
Koncernom mniej zależy na walce o klienta niż na walce o inwestora. Nie ma już więc na tym etapie wolnej konkurencji . Przykładem podawanym przez prof. Schmalza było przejęcie większości udziałów linii lotniczych w USA przez Blackrock. Ceny biletów wzrosły tam w bardzo krótkim czasie o około 10%.
To monstrum któremu nie są w stanie przeciwstawić się ani politycy ani nawet koncerny. Taki np. FB, Microsoft czy Google nie jest wcale w większości własnością Cukerberga, Gatesa, Grina lecz właśnie Blackrock. Fundusz ma oczywiście największe udziały w bankach (np. Deutsche Bank), koncernach naftowych, samochodowych, firmach farmaceutycznych, producentach żywności itd. Jakiś czas temu w Niemczech był sobie taki kandydat na kanclerza, Friedrich Merz. Przegrał z kandydatem Merkel. Nikt z szaraczków nie wiedział że pracował on dla Blackrock.
Tak właściwie to jedynie globalna zmiana reguł może spowodować rozbicie tego monstrum. O ile nie jest już za późno. Prof. Schmalz zauważył sucho pod koniec wywiadu prowadzonego z nim przez niemiecką telewizję że nie może oprzeć sie wrażeniu że również niezależnie niby instytucje naukowe są pod władaniem tego tajemniczego Funduszu, należącego z kolei do garstki ludzi których nazwisk mamy nie znać.” (Koniec cytatu).