Tak jak można było się spodziewać nic te wyniki nowego nie wnoszą.
Kolejny kwartał spadku marży i niestety kolejny kwartał palenia gotówki.
Z ciekawostek, to polecam list do akcjonariuszy - chyba ciekawszy niż raport. Ja go odbieram w ten sposób, że muszą pozyskać wydawcę na bieżące lub nowe projekty bo inaczej tych dwóch swoich gier nie skończą bo dodatkowych potrzeb kapitałowych.
A tak na marginesie, to wartość księgowa to jest właśnie kapitał własny spółki - więc kapitalizacja nie jest wcale grubo poniżej tej wartości, tylko wciąż ponad nią. Fakt, że większość innych spółek jest wyceniana po dużo wyższym wskaźniku (kapitalizacja = 3-5x wartość księgowa), natomiast co tu dużo mówić - rynek srogo ukarał pana prezesa. Poza tym co jak będzie kolejny odpis, to wartość księgowa znowu się szybko urealni...
List do akcjonariuszy rzeczywiście pozostaje do interpretacji - czy realizacja strategii w zakresie programu motywacyjnego, czy część wydawnicza. Sytuacja gotówkowa na koniec 2023: - 120 mln w kasie - Nie wykorzystano nic z linii kredytowej Zakładając wpływy z wfh i wydanie co najmniej jedenj gry w 2025 to powinno wystarczyć.
Z ciekawostek to w sprawozdaniu zarzadu informacja o tym, że proejkt RED jest w fazie pre-produkcji (wczesniej koncepcyjna).
Naprawde masz problem z tymi wyzwiskami na forach... Zdajesz sobie sprawe, ze to twoj problem? Idz wracaj na incuvo i tam sobie wyzywaj ludzi o podobnym do siebie stanie umyslowym.
Prawda jest taka: Pan prezes parę lat temu zamarzył sobie własne produkcje. Niestety nie miał kasy więc wszedł na giełdę. Sprzedał naiwnym inwestorom akcje bodajże po 50 pln. Zebrał dużo pieniędzy i teraz je przepala - bo to nie jego. Niestety ani on ani cały zarząd nie potrafią robić A-klasowych produkcji. Dlatego koniec będzie taki, że spółka przepali wszystko co ma i wróci do swojej podstawowej działalności czyli pisanie dla kogoś (jeśli ktoś będzie chciał u nieudaczników jeszcze coś zamawiać). Może i będą jeszcze podbitki ale w długim terminie kierunek jest jeden. Zresztą, z tego co pamiętam, to jeden z obiecanych projektów już powinien być w fazie końcowej, a chyba nic nie dowieźli.
Sporo racji. Tym smutniejsze, że za czasów poprzednich władz (Chmielarz) to było naprawdę kultowe studio. Teraz to już raczej pośmiewisko. Ciekawe jak nastroje w zespole.