Nawet skromna 1/5 zysku netto na dywidendę, czyli złotówka na akcję i wszyscy będą zadowoleni z pocałowaniem rączki. Bez tego może się zacząć latanie po SII i redakcjach wszelakich żeby męczyć bułę zarządowi... Pieniądz lubi ciszę...
Akcjonariusz kontrolujący spółkę czyli kto? O kontroli to można mówić mając 50,01% akcji, a nie 24,5%. Jeśli będą chcieli zachować cały zysk w spółce, bez wypłacania dywidendy, bo uważają, że można im skoczyć, to przy obecnej wycenie rynkowej mogą się tu zacząć dziać ciekawe rzeczy. Zresztą już się dzieją: 4,99% akcji w jednej transakcji w zeszłym tygodniu. Wczoraj 0,5% w jednym zleceniu, a do walnego jeszcze dobry miesiąc...
A co to za maruda? Niby siedzą tu same głupkowate leszcze, a sam też zajrzałeś i nawet post naskrobałeś, czyli też nim jesteś?:P Na pewno to zwykły leszcz wyłożył w zeszłym tygodniu 2 bańki na akcje, a wczoraj 200 tysięcy. Jak nic plankton giełdowy, każdego leszcza stać na takie pakiety:P Za tyle to ja kawior na śniadanie zamawiam z widokiem na wieżę ajfla XD Cierpliwości, do walnego się wyjaśni.