Niech pazerny zbiera spółkę z giełdy i idzie z rodziną pomodlić się za udany wieloletni wałek. Moralność? Co to? Akcje sprzedano tłuszczy drogo,odzyskano za bezcen. Ta firma przetrwała tylko dzięki inwestorom ,więc solidarnie powinna się dzielić też sukcesem a nie gryźć wybawicieli. Pzdr dla rekinka.