Ani jednego kwartału z zyskiem netto. Ani jednej złotówki podatku. Ujemna wartość księgowa papiera ( i to jak duży minus. Przepływy na magazynie minusie ( to już grubo ponad 20 mln ) Spadki ilości transakcji we wszystkich restauracjach. Rekordziści zaliczyli wc1Q minus 49%. rok do roku. Oczywiście będą wymiany Franchisingobiorców i nowi wniosą aport. To całą kasa która przewali Zarząd. Nowe otwarcia w starych lokalizacjach ze skleconych starych wyposażeń likwidowanych restauracji - to strategia rozwoju Sfinksa. Żenująca postawa naciągaczy z Zarządu. Poczytajcie poniżej te patologiczne wpisy przydupasów Adamsów....
Boli te kilka słów prawdy. Brednie o wyimaginowanych cudach w przyszłości dla tej firmy są wyrazem bezgranicznego cynizmu czy raczej ograniczenia intelektualnego?
Nie nie boli patrzę na kurs i na rachunek maklerski.a zainwetstowlame z racji tego, że Sfinks ma najgorsza za sobą a kurs przez długi czas był zdołowany a Ty siedź na peronie i dalej wylewaj jad.