Nic by nie urosło. Daj spokój już z tym zyskiem czy stratą. Ktoś tutaj realizuje zadany Algorytmem swój scenariusz. MCI kiedyś prosiło się po 28,5 ... I co ? Nagle jest ANR beeee ... !? Bzdury. Zobaczymy kto ma twarde pośladki.
Nie wiem, czy ja jestem ślepy, czy ktos się pomylił. Zysk w 2022 to 25 mln, zysk w 2023 to 20 mln (nie 26, jak ktos napisał). Czyli mamy spadek zysku rok do roku. Ale biorąc pod uwage sam Answear to mamy rok do roku wzrost zysku. Mniejszy zysk wynika ze straty PRM. To chyba normalne, że skoro przejęli spółke przyoszącą straty to z dnia na dzień PRM nie zacznei być dochodowy. Trzeba troche w niego zainwestować, właczyć ro swoich kanałów sprzedażowych itp. To musi troche potrwać. Do tego doszły takie kwatki jak aprecjacja złotego i blokada granicy z Ukrainą. To nie są strukturalne problemy. Spółka ciągle się rozwija, a PRM z czasem zacznie być rentowny. Do tego wreszcie ruszy oczekiwana konsumpcja w regionie. Mogłem sprzedać Answear po 37 zł, teraz jestem znowu na zero.... po dwóch latach od pierwszego zakupu. Potem dokupowalem, najdrożej po 32. Ale nie wymiękam, bo dwa gorsze kwartały nie zmieniają faktu, że spółka jest dobrze zarządzana, rozwija się, rok w rok zarabia. I przede wszystkim wierzę, ze jeszcze w tym roku PRM uzyska rentowność.
Nie trzyma się akcji dowolnej spółki non stop ( poza właścicielami ), bo każda spółka ma prędzej czy później jakieś problemy wynikające czasami z core biznesu, a czasami z powodów niezależnych od samej spółki. I to odzwierciedlają kursu każdej spółki.
Jestem ponownie na pokładzie! To już licząc trzeci raz :) Pozdrawiam twardzieli trzymających akcje non stop :D
w moim przypadku ANR to tylko dodatek. Głównie mam twardą walutę i inna spółkę. Narzekasz na siłę złotego? Długo już ona nie potrwa. Sądzę, że lato/jesień najpóźniej koniec z aprecjacją. Jak nie wcześniej. I nie patrz @Antoni - ani nie żałuj czegoś - Wstecz. Ucz się. Czy nauczyłbym się czegoś gdybym nie był zobligowany do śledzenia kursu tracąc? Nie. Należało wyjść na podwojnym szczycie, a wchodzić po mału teraz. Plus obserwacja wolumenu. Tego nie nauczysz się bez obserwacji, w szczególności dla polskiej specyfiki spekulacyjnej na tak małych spółkach. Na pewno doczekasz się swego, gdyż fundamenty są. Trzeba tylko czekać. Jak słusznie piszesz.
helpi, ja jestem jak Długopis Andrzej Duxa. Cały czas sie uczę.Uczę się już 26 lat tej giełdy. Mam dosyć zdywersyfikowany portfel, w ciagu tych 26 lat jestem bardzo mocno do przodu. Ale nie ma człowieka, który zawsze wszystkie inwestycje zamyka z zyskiem, czy potrafi kupować zawsze w dołku i sprzedawać na górce. Mam część spółek, około 20% kapitału, którym aktywnie spekuluję, ale większość kapitału, wbrew temu co pisze Białoczerwony mozna inwestować długoterinowo (nie wiem, co ma na myśli Białoczerwony pisząc "Non-Stop"), inwestuję długoterminowo i jeden czy dwa słabsze kwartały nie powodują, że sprzedaję akcje, bo wiem, że w perspektywie 5-10 lat moge mieć kilkaset procent zysku. Wierzę, że Answear rozwine się w ciągu dziesięciu lat jak wiele innych spółek: LPP, Asbis, Benefit, Kruk, Kęty i wiele innych.
Pewnie, że Answear rozwinie się, tylko w tym czasie będą lokalne dołki i lokalne szczyty! Ktoś kto twierdzi,że kupuje w dołku i sprzedaje na górce jest bajkopisarzem.... Lepiej sprzedać 10-15% pod szczytem i kupić tak jak dziś gdy jakby na sadki chęci brak ( dołek może być niżej) niż trzymać ciągle i się frustrować.... Spółka to nie żona, mamy te przewagę nad właścicielami i fundami, że nasze pakiety są niewielki i można nimi wchodzić i wychodzić kiedy się chce.... Pewnie, że kurs konsolidując się w okolicach 35zł mógł pójść w górę. Tylko moim zdaniem lepiej mniej zarobić,dwa razy niż czekać na wzrosty bez końca i co rok, dwa lata wracać do poziomu zero....
Na innej spółce zanim trzymałem się swoich zasad było dobrze, przyszedł moment ze postanowiłam trzymać i po 4 latach jestem w punkcie wyjścia. Wiem, że spóła się rozwija, że będzie dobrze mimo wszystko kurs frustruje...
A skąd ty to wiesz? Kiedy SZCZYT ? Po czasie to wszyscy wiedzą. Gdyby wtedy wybiło na podwójnym Szczycie (powiedzmy ~37) ? Polecielibyśmy w górę. Ty piszesz o 10-15% przed Szczytem, aby sprzedać. Stąd pytanie jest zasadne. Gdyż nie wiesz czy przed tobą jest max. górka czy jednak poleci wyżej?
Tydzień 3-7 kwietnia 2023 to był ten tydzień - kiedy po Wysokim Wolumenie - należało już wychodzić. To był 1 sygnał. Wyczerpanie się środków inwestorów. Widoczna już wtedy była nienaturalnie wysoka Sprzedaż. A i tak SZCZYT był za niecałe 4 miesiące z korektą po drodze. Ten wykres ANR jest trudny. Jak pisałem. Od bandy do bandy. Niby oRGR na miesięcznym obowiązuje (gdyż wybiło za nisko), ale nic jeszcze straconego. Kwiecień 2024 jeszcze trwa.
To polecielibyście beze mnie. Trudno! Niestety to już kolejne moje kółeczko na Answear, a czym dłużej trzyma się papier tym trudniej zrobić kołeczko bo strach ze już za chwilę odpali jest coraz większy . Tak to działa. Znam to z innej spółki gdzie popełniłem ten bład. Zrobiłem dwa kółeczka, a teraz siedzę juz 3 rok i strach sprzedać bo już za chwilkę już za momencik może odpalić....