PGE zaraportowała o skonsolidowanym zysku netto na kwotę powyżej 2 mld zł za 2023 rok. A znany analityk pisze, że PGE ma stratę. Uwaga na tego oszusta.
Czemu wykasowałeś? zacytowałem oświadczenie spółki. Jest napisane ni mniej ni więcej tylko o zysku netto na 2 mld zł na PGE. Skąd wziąłeś straty na Enea ? Firma nie opublikowała szacunków co do zysku netto lub straty. Komedia to jest to co ty piszesz. Chociaż to nawet nie komedia tylko katastrofa.
Może jeszcze raz zacytuję: "skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej skorygowany o odpisy wyniósł około 2 035 mln zł, czyli 0,91 zł na akcję" Nie ma takiej kategorii jak zysk operacyjny netto, ani zysk na operacjach finansowych netto, EBITDA netto czy brutto, jak pisze że zysk netto to zysk netto. Trzeba będzie poczekać jak sprawozdanie opublikują.
"W efekcie skonsolidowany wynik netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł około -5 012 mln zł (strata), czyli -2,23 zł na akcję, a skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej skorygowany o odpisy wyniósł około 2 035 mln zł, czyli 0,91 zł na akcję. Nakłady inwestycyjne wyniosły 10 088 mln zł."
Generalnie obaj panowie mają racje, w raporcie jest i strata i zysk, każdy z nich powołuje się na te dane które akurat bardziej pasują do jego zdania.
W energetyce jest dużo niepieniężnych zabiegów księgowych kompletnie wypaczających co sie dzieje w spółce. Dlatego warto patrzeć na przepływy pieniężne. Tauron to obecnie maszynka do robienia pieniędzy. Gotówka nie wypływa już ani na inwestycje na tych trzech kopalniach ani na żadne budowy jak Jaworzno 910. Inwestują wyłącznie w sieci przesyłowe co tylko daje natychmiastowe przychody ze sprzedaży prądu. Odpisy to zabieg niepieniężny. Kasa na to co sie odpisuje dawno wyparowała. Lepiej obserowować przepływy pieniężne bieżące co kwartał. Tu będzie bardzo dobrze
Dnia 2024-04-02 o godz. 08:20 ~dziwne napisał(a): > "W efekcie skonsolidowany wynik netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł około -5 012 mln zł (strata), czyli -2,23 zł na akcję, a skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej skorygowany o odpisy wyniósł około 2 035 mln zł, czyli 0,91 zł na akcję. Nakłady inwestycyjne wyniosły 10 088 mln zł." > > Generalnie obaj panowie mają racje, w raporcie jest i strata i zysk, każdy z nich powołuje się na te dane które akurat bardziej pasują do jego zdania.
Wynik netto a zysk netto to nie są identyczne kategorie. Firma jak dotąd nie wprowadziła erraty do komunikatu. I tak liczy sie zysk netto a nie wynik netto. Kto chce to może spróbować od zysku EBIT odjąć odpisy, brak jednak info o dodatnich operacjach finansowych i spróbować wykazać że wyjdzie strata na 5 mld zł. Ale raczej się nie uda tego dowieść.
Ale czego na minusie zaraportował? Może trzeba zacząć myśleć co tam jest napisane? Jak nic trzeba czekać na raport końcowy. A swoją drogą ciekawi mnie skąd analityk wytrzasnął stratę na Enei jak nie ma jeszcze raportu wstępnego? Może i będzie strata ale na razie to zgaduj zgadula.
Panowie i Panie z tymi raportami w energetyce jest podobnie jak z rachunkami które od nich dostajemy, też h..j wi o co chodzi. :) Jedno jest pewne, trójca nurkuje.