Ale czego? Przecież muszą zdeponować czy przeksięgować te portfele, czy jak to się tam mówi. Ja do Action na zakupy chciałem dziś jechać. Nazwa zobowiązuje, nie? Hehehehe. Wnukowi słuchawki do grania kupić. Będzie z niego niedługo inwestor jak dziadek :)
Uprzejmie proszę o objaśnienie podstaw Pańskiego wnioskowania. Nie jestem w stanie bowiem antycypować sukcesywnych wzrostów instrumentu w oparciu o paradygmat, jakim aktualnie operuję. W obu bowiem supozycjach egzemplarycznych nie mam dostatecznej bazy do przypuszczeń o kontynuacji wzrostów.