Wiecie może czym bedzie sie zajmowac nowa rada nadzorcza? Za chwile sąd ogłosci upadłość i to juz bedzie koniec. Do firmy wejdzie syndyk i zabezpieczy cały majątek. Wydaje mi sie ze na wynagrodzeniach tez sobie nie odbija. Zastam sie po co oni wogóle weszli na ten tonacy okręt skoro nawet Matykowie sie ewakuowali
Zapewne tylko po to żeby podpisać umowę z audytorem na badanie sprawozdania. Wówczas gpw odwiesi notowania i przynajmniej zrealizujemy stratę podatkową.
Dnia 2024-03-24 o godz. 07:51 ~wungiel napisał(a): > Wiecie może czym bedzie sie zajmowac nowa rada nadzorcza? Za chwile sąd ogłosci upadłość i to juz bedzie koniec. Do firmy wejdzie syndyk i zabezpieczy cały majątek. Wydaje mi sie ze na wynagrodzeniach tez sobie nie odbija. Zastam sie po co oni wogóle weszli na ten tonacy okręt skoro nawet Matykowie sie ewakuowali
Skąd pewność że sąd za chwilę ogłosi upadłość ? Jeżeli nawet ogłosi to można ją zamienić na układową w trakcie...
Ta firma sie tak skompromitowała że nic juz jej nie pomoże. Do tego jeszcze dochodza gigantyczne zobowiazania. Polski ofshorowy tort został juz podzielony przez zagranicznych graczy. Z tego co widze Vistal nie jest nikomu do niczego potrzebny. Osobna kwestia jest oczywiscie majatek czy tez masa upadłosciowa po tym przedziebiorstwie który na pewno komus sie do czegos przyda za odpowiednio małe pieniadze..
Mam troche akcji ale nie ponad 300 albo 500 tys. sztuk.Tak sie własnie zastanawiałem po co komu tyle tego papiera. Sadzac po twojej nerwowej reakcji tez musisz miec sporo tej makulatury :-)
Na "polskim ofshorowym torcie" świat się nie kończy. Ludzie z RN nie wyglądają na przyniesionych w teczkach. Ich sukces oczywiście nie musi oznaczać sukcesu "ulicy".
hehehe no nieźle wungiel. W obecnej sytuacji tu na forum wszyscy bez wyjątku powinni się przyglądać z nadzieją. Nie kumam tego co wypisujesz, nawet nie mając racji. Hm... wygląda że komuś ty ktoś pokrzyżował plany. A może Matyki mają coś za uszami i się zaczyna gotować.
Nie sądze zeby ci Panowie mieli kompetencje ani też pomysł na tą firme. Na moje oko umoczyli spore pieniadze i brna w to dalej na oślep. Zupełnie nie wiem czego wy sie spodziwacie . Niby co ,sprowadza inwestora ,uzdrowią społke z takim cieżarem zobowiazań ?
Wungiel nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz!!!
Pozostań w swoim stanie pewności jak najdłużej ,wyjdzie Ci to bokiem może kiedyś .
Natomiast nawiązując do tego co wypisujesz to o tym ,że może być upadłość już wszyscy wiedzą ,ale o tym ,że może być „coś” innego mało kto się spodziewa …