kupiłem spekulacyjnie pod "koniec wojny" a tu klops. Nic a nic w górę, końca nie widać. Nie sadziłem że tyle to może trwać, przejechałem się na wejściu w ten papier ( 30 gr w plecy na każdej akcji).
a jak z nastawieniem u Was ? liczycie na pozytywne zakończenie dla Ukrainy, czyli tez dla KSG ? zapraszam do luźnej dyskusji.
Zwariowaleś, zadajesz strasznie glupie pytanie. Po co tworzysz nowe watki?
Przeczytaj inne wpisy od inwestorów, którzy maja akje od sprzed wojny to bedziesz zorientowany.