do spłaty w układzie jest jeszcze jakieś 400 baniek. realny jest scenariusz, że tych odzysków nie wystarczy do ostatniej raty. wpływy z portfeli to niemal wyłącznie toczące się egzekucje komornicze na sprawach, na których kiedyś udało się uzyskać tytuły wykonawcze. ale egzekucje mają to do siebie, że nie trwają wiecznie i się kończą z uwagi na spłatę zadłużenia - bądź umorzenie jako bezskuteczne. nowych tytułów wykonawczych nie będzie, bo nic nie trafi do sądu; najmłodsze sprawy mają już 7 lat więc nie ma możliwości prawnej aby skutecznie wysłać pozew. a jak getback dzwoni to ludzie się śmieją że chociażby przedawnione, płacić dobrowolnie nie zamierzają i każą spadać na drzewo bo żadnej ugody frajerskiej nie podpiszą. jakby mało było kabaretu, to zatrudnili ukraińców do dzwonienia w sprawach o bilety sprzed... 23 lat haha. serio mówię, widziałem nawet zaprezentowany skan takiego pisma jakie ktoś dostał. mówisz czy może by to sprzedać? hmmm już HOIST w 2019 roku kupił połowę ówczesnego stanu i była afera w firmie, bo do dziś nawet nie zwrócił im się koszt zakupu xD
gólnie dostępne źródła to kiedyś za czasów kąkolewskiego mówiły, że portfele mają 29 miliardów xD ja podaję fakty, nie ściemę. a pewne informacje źródłowe pochodzące z wewnątrz spółki nie są jednak ogólnodostępne.
Dokładnie tak działa układ. Zostało im 7 rat i gdy je spalca pozostałe wierzytelności zostaną umorzone. Na tym to polega. Przy restrukturyzacji chodzi o to by zaspokoić w jakiejś części wierzycieli ale i ocalić przedsiębiorstwo.
Tak czytałem postanowienie sądu i nie widzę tu charakteru likwidacyjnego. Z treści samej ustawy RESTRUKTURYZACJA służy zaspokojeniu w jak największym stopniu wierzycieli przy jednoczesnym zachowaniu przedsiębiorstwa! Co do drugiej wierzytelności nieobjęte planem spłaty podlegają UMORZENIU! Jest to napisane wprost w planie spłaty.
Nie ma czegoś takiego jak przyspieszony układ. To tryb postępowania może być przyspieszony. A układ ma charakter likwidacyjny, o czym zresztą można przeczytać na stronie spółki. Zaklinanie rzeczywistości nic wam nie da, pogódźcie się z tym... Jest nadzorca wykonania układu, który każdorazowo wystąpi o zmianę układu jeśli stopa zaspokojenia wierzycieli będzie mogła przekroczyć te 25%. A Sąd najpewniej to klepnie. Ciężko, żeby nie, jak ktoś kupił obligacje i tak stracił 75%. Finalnie w spółce po spłacie układu nie zostanie nic. A dodatkowo główny akcjonariusz zobowiązał się to nie głosowania za jakimikolwiek wypłatami dla akcjonariuszy. Skończcie bredzić i róbcie kółka, bo tylko w ten sposób da się tutaj zarobić...
Wyślij link do tej informacji na stronie.
Układ można zmienić w czasie trwania układu, gdy sytuacja dłużnika się znacząco np. poprawi ale po wykonaniu układu wierzyciele nie mogą nic należności są umorzone. Obligatariusze Obligatariusze... Każdy kto pożyczał pieniędze musi brać pod uwagę, że pożyczający może ich nie oddać i w tej sytuacji są Obligatariusze. Dobry zwyczaj nie pożyczaj.
W spółce pracują ludzie, są aktywa i celem układu jest zachowanie przedsiębiorstwa, gdyby było tak jak piszesz, to nie miałoby sensu robić restrukturyzacji a przeprowadzono by upadłośćm
To masz jak byk napisane, że jeśli ja koniec układu spółka będzie mieć nadwyżki to je przeznaczy dla wierzycieli ale nie oznacza, to że po zakończeniu układu spółka nadal będzie przeznaczač zyski na spłatę wierzytelności .. zatrudnionych jest ponad 200 osób. Moim zdaniem po zakończeniu układu spółka będzie kontynuować działalność.
Dnia 2024-03-18 o godz. 21:58 ~Xxxx napisał(a): >Moim zdaniem po zakończeniu układu spółka będzie kontynuować działalność.
z czego i w jaki sposób będzie kontynuować działalność, jak nie będzie mieć portfeli? za co kupi nowe portfele skoro abris nie zamierza dokapitalizować?
Marian skąd ty wiesz co zrobi abris, ja spłacą raty układowe kurs będzie już dużo wyżej niż teraz , większość liczy na poziomy z grudnia lub niższe , kwestia czasu wyjście z kanału 0,44- 0,87
Nadzorca może złożyć wniosek o zmianę lub wydłużenie układu w czasie jego trwania po zakończeniu układu nie będzie mógł już zrobić nic rozumiesz czy nadal nie? Spółka ew. nadwyżki w trakcie trwania układu będzie przekazywać na długi a czemu? Właśnie po to żeby nadzorca nie zmienił planu. Po wykonaniu planu wierzytelności będą umorzone.
Airbis niedokapitalizuje spółki w tym momencie, bo przecież jesteśmy w trakcie spłaty ale po zakończeniu restrukturyzacji będą mogli to zrobić bez obaw, że plan zostanie zmieniony, ponieważ wierzytelności zostaną już umorzone poza tym dokapitalizowanie przez Arbis nie jest jedynym wyjściem mogą być emisję, mogą być przejęcia udziałow, sprzedaż .. po co ktoś robi sobie trud i spłaca wierzycieli by firmę zamknąć? Przy upadłości wierzyciele nie odzyskali by więcej niż 2-3 procent swoich wierzytelności przy układzie nie odzyskają całości ale będą mieć więcej niż przy upadłości. Roboty dla zarządu byłoby mniej powołano by likwidatora, sprzedano co się da, zwolniono wszystkich i niech się wierzyciele bujają po sądach z poprzednimi zarządami... Po prostu rozwiązanie, które jest obecnie prowadzone jest najuczciwsze z możliwych jakie były w tym momencie w jakim znajdowała się spółka.
nia 2024-03-19 o godz. 07:02 ~Xxx napisał(a): >po co ktoś robi sobie trud i spłaca wierzycieli by firmę zamknąć? Przy upadłości wierzyciele nie odzyskali by więcej niż 2-3 procent swoich wierzytelności przy układzie nie odzyskają całości ale będą mieć więcej niż przy upadłości.
przy upadlości wierzyciele za obligacje odzyskaliby ok. 25-30% ale OD RAZU JEDNORAZOWO. od razu to znaczy tak do ok. 1 roku. w układzie mają co prawda obiecane 25% ale de facto jest to mniej z uwagi na inflację. dlaczego 25-30%? policz ile HOIST zapłacił za połowę portfeli, pomnóż przez 2. wychodzi nieco więcej niż nominalna suma rat z układu. po co więc zadawać sobie trud i realizować układ? ano po to, że przy upadłości byłby smród co najmniej jak przy amber gold. a tak to sobie w abrisie realizują układ, coś hajsu przy okazji jeszcze wyjęli no i malł kto się czepia - no po prostu poslizgnęli się biznesowo ale realizują układ więc z zewnątrz nikt nie węszy :)
No chyba nie sądzisz że nadzorca tego nie zrobi? Że nie złoży wniosku o wydłużenie, jeśli pod koniec układu będą jeszcze jakieś aktywa do spieniężenia/możliwe odzyski? W końcu za to ma płacone. A i nie wierzę, że są by takiego wniosku nie klepnął. Ludzie potracili po 75% kapitału, o odsetkach mogą zapomnieć, a spłata pozostałych 25% ma trwać kilka lat. Nałóż sobie jeszcze na to inflację, która sięgała swego czasu nawet 18%, to ci wyjdzie, że ci ludzie realnie z powrotem dostaną jakieś grosze... Dlaczego niby sprawiedliwsze miałoby być utrzymywanie spółki która odpowiada za jedną z największych przewałów ostatnich lat, a nie oddanie ludziom większej części ich pieniędzy? Obligacje oparte są na relacji długu, a długi należy zwracać. Akcjonariusz inwestuje na własne ryzyko i spółka nie ma obowiązku cokolwiek wypłacać posiadaczowi akcji. Tyle
Bez dokapitalizowania od głównego ta spółka to w długiej perspektywie trup. Nawet jeśli będzie dokapitalizowanie to po odpowiedniej cenie, tak żeby się głównemu opłacało, np rynek emisja po 10gr, gdy na rynku wycena 70gr. Nikt normalnie nie właduje tutaj kasy, żeby pompować cenę akcji mniejszościowym akcjonariuszom
Przypomnę jeszcze tylko, że felernych obligacji było około 2,5 miliarda złotych, z czego układ przewiduję spłatę 25%. Odliczając raty 1-8 wciąż do spłaty zostaje około 444 miliony złotych. Dość dużo to mało powiedziane.